24-latka po amputacji nóg zdobyła szczyt, pokonując prawie 3 tys. schodów

(fot. instagram.com / lifeproofbionicwoman)
instagram.com / wprost.pl / sz

Zrobiła to bez żadnego przygotowania. Trasa ta nazywana jest "Świętym Graalem cardio", więc możecie sobie wyobrazić jakim wyczynem było jej wejście.

Manitou Incline jest bardzo wymagającym szczytem w Kolorado w USA. Choć ma "tylko" 600m, jest to strome podejście składające się z prawie 2700 schodów. Swojego wyczynu Mandy Horvath dokonała jedynie przy pomocy rąk. Na Instagramie udostępniła film, na którym można zobaczyć jej wspinaczkę. "Jestem bardzo wdzięczna za moje życie i możliwość pokazania, że było to możliwe" - napisała pod nim. Mandy jest jedyną kobietą po podwójnej amputacji nóg, której to się udało.

24-latka straciła obie nogi podczas tragicznych wydarzeń, do jakich doszło kilka lat wcześniej. Mandy wraz ze znajomymi świętowała w jednym z klubów. Ktoś prawdopodobnie podał jej wtedy tzw. pigułkę gwałtu. Gdy dziewczyna wyszła na zewnątrz, by zapalić papierosa, straciła przytomność. Myśląc, że może już nie żyć, napastnik porzucił jej "ciało" w okolicy torów. Tej nocy została potrącona przez pociąg towarowy. Mandy trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami. Jej nóg nie udało się uratować.

Dziewczyna od początku nie chciała poddać się diagnozie i postanowiła jak najszybciej "stanąć na nogi". Rehabilitacja umożliwiła jej przyzwyczajenie się do protez. Miała jednak spory kryzys w budowaniu relacji, szczególnie z mężczyznami. Żeby przełamać go, założyła profil na Tinderze, gdzie opisując siebie żartowała ze swojej sytuacji, często w sposób bardzo dosłowny i nie unikała też czarnego umoru.

Mandy cieszy się dużym powodzeniem i często chodzi na randki. To ją skłoniło, żeby swoje życie pokazywać jeszcze bardziej, motywując innych do codziennej walki. W wywiadach podkreśla, że nie czuje się w żaden sposób niepełnosprawna.

"Idę dalej. Żyję swoim życiem, jak każdy inny. Po prostu wykonuję różne czynności trochę inaczej. Wszyscy przechodzimy przez fazy depresji, lęku, smutku, ale w końcu trzeba wyjść na zewnątrz" - mówi Mandy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

24-latka po amputacji nóg zdobyła szczyt, pokonując prawie 3 tys. schodów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.