4 dni muzyki i 90 zespołów na OFF Festival

Ok. 90 zespołów zaprezentuje się na pięciu scenach podczas Off Festivalu, który odbędzie się od 5 do 8 sierpnia w Katowicach. Oprócz różnorodnej muzyki na uczestników czekają projekty literackie, kinowy, a także poświęcony Fryderykowi Chopinowi.

To piąta edycja imprezy, której pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym jest lider zespołu Myslovitz Artur Rojek. Dotychczasowe edycje odbywały się w jego rodzinnych Mysłowicach, jednak ze względu na konflikt w miejscowym samorządzie i problemy z finansowaniem imprezy w tym roku przeniesiono ją do katowickiej Doliny Trzech Stawów. To rekreacyjne tereny niemal w centrum miasta, w pobliżu sportowego lotniska Muchowiec.

- Lokalizacja w Katowicach daje nam większe możliwości. Dzięki temu festiwal może naprawdę mocno się rozwijać. Mamy tu bogatszą bazę noclegową i gastronomiczną, miejsce jest lepiej skomunikowane. W tym roku spodziewamy się więc więcej ludzi zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Program jest bogatszy, jest więcej dodatkowych wydarzeń na terenie festiwalu - mówi Artur Rojek.

Gwiazdą tegorocznego festiwalu jest amerykański zespół The Flaming Lips. Jego członkowie od blisko 30 lat eksperymentują z różnymi odmianami rocka. Dotychczas wydali 12 studyjnych płyt, a ich koncerty słyną ze scenografii, wizualizacji i efektów świetlnych. Po raz pierwszy w Polsce wystąpi też znany amerykański zespół indierockowy Dinosaur Jr. Sporo fanów alternatywnego brzmienia przyciągnie też zapewne powstała w 1976 r. brytyjska grupa The Fall.

Na festiwalu wystąpi też doborowy skład polskich artystów, m.in. Hey, Voo Voo, Lao Che, O.S.T.R., Pustki czy duet Kucz/Kulka. Po raz pierwszy od kilku lat zagra też zespół Lenny Valentino. Tworzący go Artur Rojek, Jacek Lachowicz i Maciej Cieślak ostatni raz wystąpili razem podczas pierwszej edycji Off Festivalu. Nagraną przez tę grupę w 2001 r. płytę "Uwaga! Jedzie tramwaj" uznano za jedno z najważniejszych wydawnictw w historii polskiej muzyki alternatywnej. Zespół Apteka zagra utwory ze swojej głośnej w latach 90. płyty pt. "Menda", a bracia Waglewscy wraz z Michałem Sobolewskim zaprezentują się jako Kim Nowak.

Tegoroczny festiwal jest dedykowany 200. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina, dzięki partnerstwu z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowym Instytutem Fryderyka Chopina. Jak zapowiadają organizatorzy, muzycy uczestniczący w Festiwalu "pokłonią się Chopinowi" w ramach projektu Inspired by Chopin. Jego pomysłodawca - Artur Rojek - zaproponował awangardowym twórcom, takim jak Matmos, Fennesz, William Basinski czy Philip Jeck, wprowadzenie do repertuaru kilku kompozycji bezpośrednio zainspirowanych twórczością polskiego kompozytora.

- To artyści reprezentujący bardzo eksperymentalne nurty. Wydawało mi się to mocno intrygujące, żeby właśnie oni zabrali się za interpretacje Chopina. (..) Wszyscy zgodzili się bez wahania. W zasadzie mogłem na tym poprzestać, ale zaczęli się pojawiać kolejni, których połączenie z Chopinem wydawało mi się jeszcze bardziej interesujące - powiedział Rojek.

Właśnie jeden z projektów chopinowskich - koncert amerykańskich duetów Matmos i Ecstatic Sunshine - zainauguruje w czwartek festiwal. Koncert odbędzie się w Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek.

Oprócz muzyki na Off Festival składają się też inne projekty artystyczne, m.in. kino prezentujące filmy o muzyce i warsztaty produkcji muzycznej, działania na pograniczu sztuk plastycznych i performance'u, a także spotkanie z literaturą z udziałem m.in. Doroty Masłowskiej i Wojciecha Kuczoka.

Tradycją Off Festivalu są też murale, malowane przez znanych artystów. W Mysłowicach swoje prace zostawili Edward Dwurnik i Wilhelm Sasnal. W Katowicach od 1 sierpnia na bocznej ścianie kamienicy przy ulicy Wojewódzkiej będzie powstawać malowidło według projektu Marcina Maciejowskiego. Ma przedstawiać kamienicę, pojawi się na nim również napis "Dawno w mieście nie byłem" - fraza zaczerpnięta przez artystę z dzienników malarza Józefa Mehoffera.