Gwiazdy na "Jazzowej Jesieni"
Dziewiąta edycja festiwalu "Jazzowa Jesień" w Bielsku-Białej rozpocznie się w środę. W trakcie pięciu festiwalowych dni publiczność będzie mogła posłuchać takich artstytów jak Cecil Taylor, Pharoah Sanders czy Craig Taborn.
Różnorodność jest jednym z głównych cech festiwalu. - Na bielskiej scenie zagoszczą w tym roku legendy światowego jazzu. Nie zabraknie zjawisk z tych muzycznych obszarów, które jeszcze przez jakiś czas będą znane tylko nielicznym koneserom. Odwiedzą nas też znani artyści, którzy w ostatnim czasie pracowali nad Nowymi Projektami - zapowiada Stańko.
Cecil Taylor jest jedną z najważniejszych postaci w historii jazzu; jednym z ojców free-jazzu. 82-letni pianista nie przestaje zaskakiwać nowymi pomysłami, a podczas "Jazzowej Jesieni" wystąpi w duecie z perkusistą Tonym Oxleyem. Taylor jest muzykiem nie bojącym się przemian i wyznaczający swoją pracą nowe kierunki rozwoju muzyki. Pianista jest jednym z inicjatorów ruchu free-jazzu, opierającego się na dysonansach, skrajnych przeciwieństwach harmonicznych i improwizacji. Pozostając pod wpływem muzyki atonalnej, Taylor rewolucjonizował amerykańską pianistykę przez włączanie do swojej stylistyki wpływów europejskiej muzyki klasycznej (np. twórczości szkoły wiedeńskiej). W swojej długiej karierze pracował z takimi muzykami jak John Coltrane, Max Roach i Gary Peacock.
Pharoah Sanders to jeden z najwyżej cenionych jazzowych saksofonistów. Dał się poznać w połowie lat 60., grając u boku Coltrane'a, który powiedział o nim: - Pharoah jest człowiekiem wielkiego ducha, zawsze starającym się sięgnąć prawdy. Pozwala własnej duchowości być swoim przewodnikiem. Jego dziedziną są między innymi: energia, integralność i esencja". Muzyka Sandersa jest energetyczna i głęboko osadzona w duchowości inspirowanej wschodnią filozofią. Ornette Coleman powiedział o nim, że jest "prawdopodobnie najlepszym saksofonistą tenorowym w historii.
Tom Harrell jest uważany za jednego z najciekawszych współczesnych trębaczy. Amerykanin czerpie z europejskich tradycji, ostatnio z muzyki klasycznej. Podczas bielskiego koncertu zaprezentuje swoją autorską interpretację dzieł Debussy'ego i Ravela. W 2010 roku był nominowany do prestiżowej "Jazz Journalists Association Award" jako trębacz roku. Nagrał ponad 260 płyt i był wielokrotnie nominowany do nagrody Grammy. Koncert podczas "Jazzowej Jesieni" będzie jednym z pierwszych światowych wykonań projektu.
Craig Taborn to "młody gniewny" amerykańskiej pianistyki. Jego twórczość łączy w sobie bluesa, tradycyjny jazz, awangardę i muzykę klasyczną. Pianista wystąpi w Bielsku aż trzy razy - ze swoim trio (19 lsitopada), w kwartecie Michaela Formanka (20 listopada) i w duecie z Tomaszem Stańką w finale imprezy (20 listopada).
Skomentuj artykuł