Dziś w nocy maksimum roju Leonidów

(fot. Velo Steve/flickr.com)
PAP / apio

W drugiej połowie nocy ze środy na czwartek możemy podziwiać maksymalną aktywność ciekawego roju Leonidów - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

Astronom przypomina, że Leonidy to jeden z najbardziej znanych rojów meteorów. Swoją sławę zawdzięczają dwóm największym, udokumentowanym deszczom meteorów - w roku 1833 i 1966 - w których można było obserwować nawet ponad 100 tys. "spadających gwiazd" na godzinę.

- Dziś wiemy, że deszcze meteorów pojawiają się w okresie, kiedy w najbliższych okolicach Słońca przebywa kometa macierzysta roju - 55P/Tempel-Tuttle. Ostatnio tak było w latach 1998-2002 i wtedy Leonidy popisywały się aktywnością nawet ponad 3000 zjawisk na godzinę. Ten okres świetności jest już niestety za nami i Leonidy wracają do swojej zwykłej aktywności - dodaje naukowiec.

- Prognozy na ten rok wskazują, że najwyższa aktywność może pojawić się dziś (w środę-przyp.PAP) o godzinie 16 i 22.15 naszego czasu. Oba momenty są niestety niekorzystne dla obserwatorów w Polsce - informuje dr Olech.

DEON.PL POLECA

Jak wyjaśnia, Leonidy zdają się wybiegać z konstelacji Lwa, a ta wznosi się u nas nad horyzont dopiero w drugiej połowie nocy. - Poza tym, jeśli chcemy, aby w obserwacjach nie przeszkadzał nam Księżyc, trzeba się wybrać na nie dopiero po godzinie 2 w nocy. Wtedy w dobrych warunkach będziemy mogli liczyć nawet na 15-20 meteorów na godzinę - zaznacza astronom.

Z wykresu aktywności prezentowanego i aktualizowanego na bieżąco na stronie International Meteor Organization wynika, że już w nocy z 16 na 17 listopada można było obserwować około 10 meteorów na godzinę. "Problemem jest pogoda. Prognozy na dzisiejszą noc są niekorzystne dla terenu całej Polski" - ubolewa naukowiec.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Dziś w nocy maksimum roju Leonidów
Komentarze (1)
T
teresa
17 listopada 2010, 10:11
Szkoda,że nie można wznieść się nad pułap chmur ,nagrać godzinę spadających cudeniek i następnego dnia,po dwudziestej zaprezentować wszystkim widzom TVP,jak pokonano czarne chmury dla dobra nauki.Zbyt rzadko patrzymy w niebo i przez to nie szanujemy Ziemi.