Rozpoczyna się 55. Muzyczny Festiwal w Łańcucie

Opera Stanisława Moniuszki "Straszny dwór" wystawiona w parku otaczającym łańcucką rezydencję Lubomirskich i Potockich zainauguruje w sobotni wieczór 55. Muzyczny Festiwal w Łańcucie (Podkarpackie).

Publiczność w koncercie otwierającym festiwal będzie mogła podziwiać artystów Opery Krakowskiej.

Muzyczna impreza potrwa do 29 maja. W ciągu ośmiu festiwalowych dni przewidziano łącznie 10 wydarzeń artystycznych. Będą lubiane przez publiczność dwa koncerty plenerowe w zamkowym parku, przewidziano też dwa wydarzenia tzw. nocne, w tym spektakl teatralny. Będą też koncerty oferujące tzw. lżejszą muzykę.

Największą gwiazdą tegorocznej edycji festiwalu będzie - zdaniem organizatorów- laureatka 3. nagrody ubiegłorocznego Konkursu Chopinowskiego - Kate Liu.

- O jej wyjątkowości świadczy fakt, iż bilety na jej koncert sprzedały się w ciągu jednego dnia - zaznaczył Maciej Seniw z biura koncertowego Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, która jest organizatorem festiwalu.

W koncercie w sali balowej łańcuckiego zamku Liu zaprezentuje m.in. swoje interpretacje utworów Fryderyka Chopina.

Wśród gwiazd, które wystąpią przed festiwalową publicznością znajdzie się też jedna z najsłynniejszych polskich dyrygentek Agnieszka Duczmal wraz z Orkiestrą Kameralną Polskiego Radia Amadeus. Występ uświetni zwyciężczyni prestiżowego konkursu wiolonczelowego im. Piatigorskiego w Los Angeles - Karolina Jaroszewska-Rajewska.

Przewidziano też koncerty światowej sławy skrzypków: Juliana Rachlina z Polską Filharmonią Kameralną w Sopocie, który poprowadzi Wojciech Rajski, i Michaela Barenboima, który na zakończenie muzycznego festiwalu wykona wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej pod batutą Case Scaglionego kompozycje Johannesa Brahmsa i Claude’a Debussy’ego.

W programie imprezy znajdzie się jeszcze jeden - obok koncertu inauguracyjnego - plenerowy występ (koncerty te należą do ulubionych festiwalowej widowni). Na scenie w łańcuckim parku zaprezentuje się znana polska wokalistka jazzowa Anna Maria Jopek. Artystka wraz z zespołem Kroke i Elbląską Orkiestrą Kameralną przedstawi kompozycje z pogranicza muzyki klasycznej i rozrywkowej.

Organizatorzy spodziewają się, że w każdym z koncertów plenerowych - wzorem lat ubiegłych - weźmie udział ponad 3 tys. melomanów. Natomiast wszystkich wydarzeń festiwalowych wysłucha łącznie około 10 tys. odbiorców.

Przed festiwalową publicznością wystąpią też znani polscy aktorzy: Stanisława Celińska z towarzyszeniem muzyków z Polski i Ukrainy zaprezentuje kompozycje ze swojej najnowszej płyty "Atramentowa"; natomiast miłośnicy sztuki teatralnej będą mieli okazję obejrzeć spektakl teatralny "Podwójne solo" w wykonaniu Jana Peszka.

W programie każdego majowego festiwalu przewidziany jest też koncert muzyki tzw. lżejszej. W tym roku będzie to - obok koncertu Anny Marii Jopek - muzyka ludowa wielu narodów i utwory klasyczne w rozrywkowych aranżacjach, które wykona pochodzący ze Słowacji zespół Janoska Ensamble.

Wzorem lat ubiegłych większość koncertów odbywać się będzie w sali balowej łańcuckiej rezydencji Potockich i Lubomirskich, ale także w Filharmonii Podkarpackiej i w zamkowym parku.

Podczas tegorocznego festiwalu przypadnie święto Bożego Ciała. W związku z tym w tym dniu nie odbędzie się koncert muzyczny, ale zostanie odprawiona msza święta w łańcuckiej farze, w intencji zmarłego w styczniu br. Bogusława Kaczyńskiego, wieloletniego dyrektora łańcuckiego festiwalu.

- 55. edycja to mały jubileusz. Czas więc na wspomnienia i pamięć o tych, którzy tę tradycję zaczęli i rozwijali - zauważyła dyrektorka imprezy i Filharmonii Podkarpackiej Marta Wierzbieniec.

Organizatorem festiwalu, jednego z najstarszych i najbardziej znanych w Polsce, od początku jest Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Koszt tegorocznego festiwalu oszacowano na ponad milion zł. Tegoroczną edycję honorowym patronatem objął minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.

Pierwsze łańcuckie spotkania z muzyką poważną odbyły się w 1961. Impreza pod nazwą Dni Muzyki Kameralnej odbyła się w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich - w łańcuckim zamku. Koncerty festiwalowe odbywają się tam do dziś.