Samotny rejs 14-latki dookoła świata

Samotny rejs dookoła świata 14- latki (fot. jodien2com/photobucket.com)
PAP / ad

14-letnia holenderska żeglarka Laura Dekker wyruszyła w sobotę z Gibraltaru w samotny rejs dookoła świata - poinformował jej menedżer Peter Klarenbeek. Wyczynu tego zamierza dokonać jako najmłodsza osoba w dziejach.

Według niego, dziewczynka w dobrym nastroju pożegnała się z ojcem i przyjaciółmi, wypływając na swym jachcie "Guppy" o długości 11,5 metrów w podróż, która może potrwać ponad rok.

W ubiegłym miesiącu holenderski sąd zwolnił Laurę spod kurateli holenderskich instytucji opieki nad dzieckiem, które próbowały udaremnić jej podróż, wskazując na związane z tym ryzyko dla zdrowia fizycznego i psychicznego.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Samotny rejs 14-latki dookoła świata
Komentarze (3)
26 sierpnia 2010, 09:04
To nie pogoda jest tu największym zagrożeniem. Niebezpieczne są jachty regatowe, ze względu na przeżaglowanie i lekkość konstrukcji. Taki jachcik jest wbrew pozorom bezpieczny, nawet jak się po nim górą przewalają ogromne fale. Niebezpieczne mogą być dla niego co najwyżej przeszkody (skały, wraki, góry lodowe, inne statki). Natomiast poważnym zagrożeniem dla dziewczyny jest samotność na morzu. Ona nie wie, jak wytrzyma po 2 tygodniach, a po miesiącu? Jakie myśli będzie miała? Ani jej rodzice tego nie wiedzą. 14 lat to jeszcze mimo wszystko dziecko, a takie bycie samemu ze sobą w pustce oceanu i dla dorosłego jest ciężkie.
A
Aura
26 sierpnia 2010, 08:47
Ciekawa jestem, czy jej menedżer  - Peter Klarenbeek założył w kosztorysie przedsięwzięcia ewentualną akcję ratowniczą (oby nie była potrzebna..)
MM
Magdalena M
25 sierpnia 2010, 21:49
Podziwiam tę dziewczynę, chociaż jednocześnie dziwię się ojcu, który znając morze, puścił córkę w tak długą, niebezpieczną podróż. Interesuję się żeglarstwem i przeczytałam wiele marynistycznych książek i wiem, że wielu żeglarzy ginie mimo wielkiego doświadczenia. 11,5 metrowy jacht na oceanie jest niczym łupinka od orzecha na jeziorze, zaś pogoda na wodzie może zaskoczyć nawet najlepszych żeglarzy. Życzę jej jednak szczęśliwego powrotu do domu i ukończenia rejsu.