Szturm na Galerię Beksińskiego w Sanoku

(fot. Wikimedia Commons)
PAP / slo

Ok. 10 tys. osób odwiedziło już otwartą w piątek Galerię Zdzisława Beksińskiego w Sanoku (Podkarpackie) - poinformował w poniedziałek dyrektor Muzeum Historycznego w tym mieście, Wiesław Banach. Sanockie muzeum, gdzie mieści się galeria, jest spadkobiercą dorobku artysty.

- Wśród zwiedzających znaczną grupę stanowili mieszkańcy Sanoka. Sporo było też odwiedzających z Podkarpacia, którzy jechali na weekend w Bieszczady. Byli również turyści z zagranicy - powiedział Banach.

Podkreślił, że sanockiego zamku, który jest siedzibą muzeum, nigdy jeszcze nie odwiedziło tyle osób. Sprecyzował, że podana liczba dotyczy zwiedzających wystawę Beksińskiego w ciągu trzech dni - od otwarcia galerii jego prac w piątek do niedzieli wieczorem.

DEON.PL POLECA

W galerii można obejrzeć m.in. liczącą ok. 300 prac stałą wystawę dzieł Beksińskiego. - Głównym motywem ekspozycji jest zasadnicze przesłanie jego twórczości, czyli jak poradzić sobie z przemijaniem, ze śmiercią - wyjaśnił Banach.

Galeria powstała w odbudowywanym skrzydle sanockiego zamku. Ten fragment gmachu przed I wojną światowa rozebrali Austriacy. Koszt jego odbudowy wyniósł prawie 5 mln zł, z czego 3 mln zł pochodziło ze środków unijnych.

Muzeum Historyczne w Sanoku posiada największą kolekcję dzieł Beksińskiego. Obejmuje ona kilka tysięcy obrazów, reliefów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii.

Beksiński urodził się w Sanoku 24 lutego 1929 roku. Po skończeniu architektury na Politechnice Krakowskiej wrócił do Sanoka. Od 1959 roku do początku lat 70. pracował jako plastyk w Sanockiej Fabryce Autobusów Autosan, założonej przez Mateusza Beksińskiego, pradziada artysty.

W 1977 roku zdecydował się opuścić Sanok. Nastąpiło to po decyzji władz miasta o rozbiórce rodzinnego domu Beksińskich. Artysta zamieszkał w Warszawie. W latach 70. i 80. stał się popularny zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym świecie.

Został zamordowany 21 lutego 2005 roku w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Zgodnie z jego wolą pochowano go w Sanoku.

Z Sanokiem rodzina Beksińskich związana była od kilku pokoleń. Przodek Zdzisława Beksińskiego - Mateusz zamieszkał w tym mieście po upadku powstania listopadowego. Był jednym z założycieli fabryki kotłów, potem wagonów, poprzedniczki dzisiejszego Autosanu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szturm na Galerię Beksińskiego w Sanoku
Komentarze (2)
J
jest
21 maja 2012, 21:47
także godny polecenia zbiór ikon i sztuki sakralnej
AD
Agata D.
21 maja 2012, 11:48
Nareszcie coś o otwarciu Galerii Beksińskiego w Sanoku. Sanok rozwija skrzydła pod względem kulturalnym. W ubiegłą sobotę odbył się bardzo interesujący panel dyskusyjny na temat promocji prac Beksińskiego, przyszłości sanockiego Muzeum Historycznego m.in. z udziałem historyków sztuki (prof. Lemańskiego i dr. Freilicha, Wiesława Banacha, przedstawicieli samorządu i wicewojewody podkarpackiego) i kulturalnej przyszłości Sanoka. Warto przy okazjii wspomnieć, że pan Banach jest autorem znakomitych monografii poświęconych twórczości Beksińskiego. Beksiński stanowi jedną z wizytówek Sanoka. Drugą jest sanocki skansen ze znakomicie zrekonstruowanym Rynkiem Galicyjskim, który odwiedziło już wiele osób.