Czy każdy sprzedany smartfon będzie musiał mieć rządową aplikację? Pisze o tym "DGP"

Fot. Depositphotos.com
PAP / mł

Sprzedawcy urządzeń zostaną zobowiązani do wgrania w nie aplikacji MSWiA ostrzegającej przed zagrożeniami – informuje w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna”. Gazeta zauważa, że projekt ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej zakłada nałożenie na sprzedawców komórek obowiązku instalowania mobilnych aplikacji: Regionalnego Systemu Ostrzegania (RSO) i Alarm112.

Projekt trafił właśnie do konsultacji. Programy, których autorem jest MSWiA, mają się znaleźć na każdym trafiającym do dystrybucji urządzeniu. Za ich wgranie w pamięć telefonu odpowiedzialny będzie "autoryzowany sprzedawca”.

Aplikacja RSO to usługa, w której są umieszczane ostrzeżenia meteorologiczne, drogowe czy dotyczące stanu wód. W aplikacji można też znaleźć poradniki dotyczące np. pierwszej pomocy. Alarm112 to z kolei narzędzie, które ma ułatwiać powiadamianie służb o zagrożeniach.

Obie aplikacje działają już teraz, nie cieszą się jednak dużą popularnością – mają odpowiednio 100 tys. i 10 tys. pobrań na urządzenia działające w systemie Android.

DEON.PL POLECA


PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy każdy sprzedany smartfon będzie musiał mieć rządową aplikację? Pisze o tym "DGP"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.