Działacze obradują, kibice protestują

PAP/PR

Grupa kibiców ze stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki zorganizowała w centrum Warszawy happening, protestując przeciwko działaniom PZPN. Wydarzenie ma związek z trwającym kilkadziesiąt metrów dalej zjazdem delegatów związku.

"Od ponad roku wyrażamy swój sprzeciw wobec patologii obecnej w narodowym sporcie Polaków, czyli piłce nożnej. Czy nam się udaje? Na pewno liczyliśmy na coś więcej, ale z drugiej strony widzimy, że niektóre zmiany w PZPN zmierzają we właściwym kierunku. I o to właśnie nam chodzi. Chcemy wywierać presję, żeby ludzie odpowiedzialni za polski futbol mieli motywację do dokonywania zmian" - powiedział rzecznik prasowy S.O.S. dla Polskiej Piłki Filip Gieleciński.

Kibice przynieśli ze sobą transparenty, których treść podkreślała ironiczny charakter happeningu - "Nie ma złych prezesów, są tylko źle wybrani", "Dzisiaj w Sheratonie polska piłka w wódce tonie".

Oprócz tego uczestnicy demonstracji ustawili niedaleko hotelu, w którym trwa zjazd PZPN, ogromną piłkę. "Wszyscy warszawiacy, którzy podzielają nasz sprzeciw wobiec działań związku, mogą podejść i napisać na niej flamastrem swoje uwagi i żale" - wytłumaczył Gieleciński.

Inną "atrakcją" happeningu są cegłówki tworzące napis PZPN, w które kibice mogą kopać piłkami. "W ten sposób symbolicznie skruszymy beton" - dodali przedstawiciele stowarzyszenia, znanego wcześniej pod nazwą "koniecpzpn".

Podobny protest odbył się rok temu, przy okazji innego zjazdu związku. Wówczas miał formę oficjalnej manifestacji. "Tym razem zdecydowaliśmy się na happening, żeby nikogo nie prowokować. W ubiegłym roku mieliśmy trochę problemów z grupą kibiców jednego z klubów, dlatego teraz wolimy bardziej +pokojową+ formę sprzeciwu" - zakończył Gieleciński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Działacze obradują, kibice protestują
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.