Hiszpania/ Huraganowe wiatry, wycieczkowiec zerwany z cum uderzył w tankowiec w porcie
W niedzielę znaczną część Hiszpanii nawiedziły gwałtowne burze z ulewnymi deszczami i huraganowe wiatry. Kilka osób odniosło rany. Katalonia, Baleary i Walencja zostały objęte pomarańczowym alertem, oznaczającym wysoki stopień zagrożenia.
W porcie w Palma na Majorce huraganowy wiatr zerwał cumy statku wycieczkowego Britannia o długości 330 metrów i popchnął go na stojący przy nabrzeżu tankowiec Castillo de Arteaga – poinformowały władze portowe Balearów (APB). Zderzenie spowodowało dziurę w kadłubie tankowca od strony pirsu, nie doszło do skażenia morza. Interweniowała straż pożarna, policja portowa, załogi cumownicze i holownicze.
Na stacji portowej w Palmie wichura wybiła okna; sześciu turystów wycieczkowca zostało rannych odłamkami szkła i przewiezionych do szpitala.
Na Balearach odnotowano co najmniej 90 incydentów w związku z huraganowymi wiatrami, najwięcej na Majorce. Kobieta w ciąży odniosła rany w gminie Calvia, kiedy spadł na nią znak drogowy. Służby morskie uratowały dwójkę dzieci, które wpadły na nabrzeżne skały pływając na materacu.
Według służb meteorologicznych, na Majorce i Menorce spadło 60 litrów wody na 1 m kw. w ciągu godziny. Doszło do zakłóceń w ruchu lotniczym. Do tej pory odwołano lub przekierowano 45 lotów na trzech lotniskach Balearów – Palmie, Ibizie i Menorce. W Walencji siła wiatru dochodziła do 100 km/h; nastąpiły opóźnienia w kursowaniu pociągów metra w związku z pożarem spowodowanym przez uderzenie pioruna.
Skomentuj artykuł