Jak przeciwdziałać sytuacjom paniki?

Życie nauczyło mnie, że każda trudna sytuacja jest okazją do refleksji. Taką okazją do przemyśleń, zarówno dla wychowawców jak i dla rodziców, jest tragedia, która wydarzyła się w Niemczech podczas Love Parade. Czy nasza młodzież jest przygotowana do tego typu, nagłej sytuacji kryzysowej w tłumie?

O zjawisku paniki młodzież szkół ponadgimnazjalnych uczy się podczas zajęć z przysposobienia obronnego. Programy nauczania przewidują, że uczeń będzie potrafił określić, jak może postąpić w przypadku paniki, by ograniczyć zagrożenie własnego życia. Będzie także potrafił udzielić ofiarom pierwszej pomocy.

Będąc jeszcze dyrektorem szkoły postanowiłem sprawdzić czego się młodzież nauczyła i uruchomiłem w szkole alarm przeciw skażeniu chemicznemu. Wcześniej oczywiście ustalając cały scenariusz ze służbami ratowniczymi. Akcja uczniów zaskoczyła. Nas natomiast zaskoczyło ich zdyscyplinowanie. Przed szkołę zajechały dwa wozy straży pożarnej. Do budynku wbiegli strażacy w kombinezonach chroniących przed skażeniem. Na drugim piętrze rozprzestrzeniał się dym a na posadzce leżało kilka osób. To był także trening dla strażaków.

Po akcji, gdy ewakuowani powrócili do szkoły, zrobiliśmy powtórkę ze znajomości zachowania się podczas alarmu, w tym z postępowania w sytuacji ewentualnej paniki.

Uczniowie docenili rolę kierujących akcją oraz szybką i sprawną ewakuację. Najważniejsza okazała się ciągła komunikacja z ewakuowanymi, powtarzane instrukcje i rzeczowe informowanie o istniejącym zagrożeniu i rannych osobach. A także uspokajanie uczniów, że sytuacja jest pod kontrolą i do szkoły zmierzają służby ratownicze.

Zachęcam dyrekcje szkół do zaskakiwania uczniów i nauczycieli tego typu, praktycznymi egzaminami. Takie doświadczenie zawsze może się przydać.