NBA: Gwiazdy leczą kontuzje przed play off
Denver Nuggets ograli Los Angeles Lakers w meczu na szczycie ligi NBA. Walczący o awans do play-off koszykarze Chicago Bulls pokonali jednym punktem drużynę Cleveland Cavaliers.
Dzieki zwycięstwu nad ubiegłorocznymi mistrzami ligi, drużyna Nuggets wysforowała się na czoło wyścigu po drugą lokatę (za "Jeziorowcami") na Zachodzie przed play-off. Ma teraz na koncie 52 zwycięstwa i 27 porażek, o jedną wygraną wyprzedzając drużyny Dallas Mavericks, Phoenix Suns i Utah Jazz.
W drużynie z Los Angeles nie wystąpił Kobe Bryant. Pod nieobecność gwiazdy "Jeziorowców" obowiązki lidera przejął Pau Gasol, rzucając 26 punktów i zbierając 13 piłek. Jednak po przeciwnej stronie na sukces ciężko pracował Carmelo Anthony, który zdobył 31 punktów. Oprócz skrzydłowego Nuggets warto wyróżnić też Jr Smitha, który - jako rezerwowy - zdobył aż 26 "oczek".
Gdy Joakim Noah trafiając za 2 półtorej minuty przed końcem meczu z Cleveland Cavaliers wyprowadził chicagowskie "Byki" na jednopunktowe prowadzenie, nikt nie spodziewał się, że właśnie rozstrzygnęły się losy spotkania. Tymczasem koszykarze obu drużyn nie zdołali już rzucić do kosza i zwycięstwo walczących o awans do play-off koszykarzy z "wietrznego miasta" stało się faktem. Bulls nadal zajmują dziewiąte miejsce w Konferencji Wschodniej, ale mają tyle samo zwycięstw i porażek, co ósma drużyna Toronto Raptors. Cavs, którzy do play off przystapią jako najlepsza ekipa sezonu zasadniczego - wystąpili bez liderów: LeBrona Jamesa i Shaquille'a O'Neala.
Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers 109:108 (28:28, 32:28, 22:24, 27:28)
Sacramento Kings - Los Angeles Clippers 116:94 (33:27, 30:20, 21:29, 32:18)
Denver Nuggets - Los Angeles Lakers 98:96 (22:20, 35:27, 16:27, 25:22)
Skomentuj artykuł