Nie żyje aktorka Zofia Merle. Grała w "Misiu", "Klanie" czy "Rozmowach kontrolowanych"

W wieku 85 lat zmarła aktorka Zofia Merle (fot. Canva)
PAP / tk

W wieku 85 lat zmarła Zofia Merle, aktorka znana z filmów m.in. Andrzeja Barańskiego, Jerzego Antczaka, Kazimierza Kutza, Sylwestra Chęcińskiego. Grała m.in. w takich filmach jak "Miś", "Klan", "Rozmowy kontrolowane", "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?", "Chłopi", "Alternatywy 4".

Kim była aktorka Zofia Merle?

Zofia Merle (ur. 30 marca 1938 r.) popularność zyskała dzięki drugoplanowym rolom komediowym, debiutowała w warszawskim teatrze Studenckim Teatrze Satyryków. Do teatru zawodowego przyciągnął ją Konrad Swinarski, obsadzając w "Operze za trzy grosze" w Teatrze Współczesnym.

W wywiadzie dla "Vivy!" opowiadała, że do STS-u przyszła dla towarzystwa. - Tak mnie zagadali, że zostałam. Wciągnęło mnie na amen. Myślałam, że skończę na przykład jakąś filologię i pogram sobie w teatrze studenckim. A potem Konrad Swinarski namówił mnie na udział w jego przedstawieniu. On był ojcem tej katastrofy. I potoczyło się i ani się obejrzałam, jak dotarłam do emerytury - wspominała.

Wiele lat była związana z warszawską "Komedią", w roku 1984 Stanisław Tym zaangażował ją do Teatru Dramatycznego w Elblągu. Pracowała z Tymem w wystawianych w Warszawie: "Pralni" (Zmianowa), "Mississippi" (Bufetowa). Przez wiele lat współpracowała z Teatrem "Scena Prezentacje" Romualda Szejda.

Merle zasłynęła jako aktorka w komediach Stanisława Barei ("Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?" (1978), "Miś" (1980), "Alternatywy 4" (1984), "Zmiennicy” (1986). Zagrała też wiele ról filmowych u takich reżyserów jak: Andrzej Barański, Jerzy Antczak, Kazimierz Kutz, Sylwester Chęciński, Łukasz Wylężałek, Andrzej Kondratiuk, Janusz Kondriatiuk. Stworzyła wiele znakomitych kreacji filmowych. Grała też w serialach, m.in. w "Na dobre i na złe" i w "Klanie".

Do ważnych ról w dorobku Merle należą też występy w "Chłopach" (1973) Jana Rybkowskiego, "Nocach i dniach" (1975), w "Niezwykłej podróży Baltazara Kobera" (1988) Wojciecha Jerzego Hasa, "Wszystko, co najważniejsze..." (1992) Roberta Glińskiego, w "Rozmowach kontrolowanych" (1991) Sylwestra Chęcińskiego czy w "Kawalerskim życiu na obczyźnie" (1992) Andrzeja Barańskiego. Bardzo ją ceni także Marek Koterski, u którego pojawiła się w "Dniu świra" (2002) oraz we "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" (2006).

W 2007 roku brawurowo zagrała Marię Wafel w wyreżyserowanej przez Tyma komedii "Ryś".

- Włożyłam w tę rolę dużo pracy. Musiałam się nawet nauczyć mówić i śpiewać po chińsku. Pamiętam takie dni, kiedy mnie mozolnie reżyserował, a ja to uwielbiam. Jestem aktorką, która stara się mieć własne pomysły, ale uwielbiam być reżyserowana. Moja rola jest świetnie napisana. Gdyby mi nie dał tej Wafel, to bym mogła zagrać najmniejszą rolę epizodyczną. I też byłabym zadowolona - mówiła Merle w wywiadzie dla "Vivy!".

Aktorka miała dystans do siebie i swojego zawodu. W wywiadzie udzielonym "Vivie!" mówi: "Ja jestem zawodowo rozrywkową panienką. Nigdy nie czułam, że mam jakąś misję, że niosę kaganek. Niech ważne rzeczy ludzie wynoszą z domu. My powinniśmy im dawać radość. Od wielkich rzeczy są autorytety, a Merle jest od rozśmieszania. A w ogóle w głębi duszy jestem gospodynią domową, która sobie dorabia jako aktorka".

Aktorka odeszła po długiej chorobie, w środe w Warszawie, w wieku 85 lat.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie żyje aktorka Zofia Merle. Grała w "Misiu", "Klanie" czy "Rozmowach kontrolowanych"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.