Prezydent Zełenski o specjalnym statusie dla obywateli Polski na Ukrainie

Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
PAP / tk

- W stosunkach z Polską osiągnęliśmy najwyższy poziom zaufania i współpracy - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując wniesiony tego dnia do parlamentu projekt ustawy o specjalnym statusie dla obywateli Polski na Ukrainie.

Prezydent w poniedziałek skierował do Rady Najwyższej (parlamentu) projekt ustawy o nazwie "O ustanowieniu prawnych i socjalnych gwarancji dla obywateli Rzeczypospolitej Polskiej znajdujących się na terytorium Ukrainy".

Komentując ten krok w wieczornej odezwie do narodu, szef państwa oświadczył, że "jest to odpowiedź na ustawę, którą wiosną przyjęło państwo polskie w interesach ukraińskich obywateli".

Specjalny status Polaków na Ukrainie

- Między innymi proponuję dać naszym polskim braciom możliwość legalnego pobytu na Ukrainie przez 18 miesięcy, prawo do pracy, możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, nauki na naszych uczelniach, korzystania z usług medycznych - kontynuował szef państwa.

DEON.PL POLECA

Prezydent zaapelował do deputowanych o "maksymalnie sumienne" podejście do skierowanego projektu.

- Osiągnęliśmy w stosunkach z Polską najwyższy poziom zaufania i współpracy, nie tylko biorąc pod uwagę dziesięciolecia, ale życie wielu pokoleń naszych narodów. I musimy wzmacniać nasze stosunki we wszystkich sferach i w oparciu o zrozumienie, że Ukraina i Polska mogą być wolne tylko razem, w braterstwie - podkreślił szef państwa.

Zełenski przypomniał też, że nadał w poniedziałek miastu Przemyśl honorowy tytuł Miasta-Ratownika "za niezwykle silny wkład władz miejskich, wolontariuszy, mieszkańców w pomoc naszym ludziom i naszej obronie".

Wcześniej w ten sposób uhonorowany został przez stronę ukraińską Rzeszów.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent Zełenski o specjalnym statusie dla obywateli Polski na Ukrainie
Komentarze (2)
WC
~Wojciech Chajec
13 lipca 2022, 09:20
Nie osiągniemy odpowiedniego poziomu zaufania i współpracy, dopóki na Ukrainie będą pomniki Bandery i UPA.
AE
Anna Elżbieta
14 lipca 2022, 15:38
Spokojnie, trzeba od czegoś zacząć. Każde działanie w kierunku jedności i pojednania ma sens. Jaka była wściekłość władz komunistycznych Polski i niektórych środowisk w Polsce, gdy Prymas Wyszyński wysłał list do biskupów niemieckich: Wybaczamy i prosimy o wybaczenie... Zawsze od czegoś trzeba zacząć. Warto.