Sztuczne słońca nad Ziemią? Firma z Kalifornii chce zbudować kosmiczne lustra i "sprzedawać światło" nocą
Firma Reflect Orbital planuje wysłać na orbitę tysiące satelitów z rozkładanymi lustrami, które miałyby odbijać światło słoneczne na wybrane miejsca na Ziemi po zmroku. Pomysł "sprzedaży światła" budzi jednak poważne kontrowersje - od zachwytu nad innowacją po ostrzeżenia astronomów o możliwej katastrofie dla nocnego nieba.
- Reflect Orbital złożył wniosek do amerykańskiej FCC o pozwolenie na wyniesienie pierwszego satelity testowego w 2026 roku.
- Celem projektu jest stworzenie do końca dekady sieci nawet 4 tys. satelitów z lustrami, które odbijałyby światło słoneczne po zmroku.
- Pierwszy model, EARENDIL-1, ma oświetlać obszary o średnicy do 5 km, zwiększając jasność kilkukrotnie względem pełni Księżyca.
- Astronomowie i eksperci ostrzegają przed zanieczyszczeniem świetlnym, zagrożeniami dla obserwacji nieba i ryzykiem niekontrolowanych błysków w razie uszkodzeń satelitów.
Jak wynika z informacji przekazanych przez Business Insider, kalifornijski start-up Reflect Orbital zwrócił się do Federalnej Komisji Łączności o pozwolenie na wyniesienie w 2026 roku pierwszego satelity testowego. Firma planuje do końca dekady stworzyć sieć nawet 4 tysięcy urządzeń z rozkładanymi lustrami, które miałyby kierować odbite światło słoneczne na wybrane fragmenty Ziemi po zmroku. Projekt, określany przez twórców jako "sprzedaż światła", budzi skrajne emocje - od entuzjazmu po obawy o skutki dla środowiska i astronomii. Eksperci ostrzegają, że celowe odbijanie światła w przestrzeń kosmiczną może poważnie zakłócić obserwacje nieba.
Reflect Orbital przekonuje jednak, że ich system ma być precyzyjny i ograniczony w czasie - każda iluminacja obejmie jedynie ściśle wyznaczony obszar, bez tworzenia trwałego źródła światła. Pierwszy satelita, EARENDIL-1, wyposażony w 18-metrowe lustro o powierzchni ponad 300 metrów kwadratowych, ma oświetlać strefy o średnicy do 5 km, zwiększając jasność kilkukrotnie w porównaniu z pełnią Księżyca. W kolejnych fazach projekt zakłada lustra nawet trzykrotnie większe, zdolne do jeszcze intensywniejszego i bardziej rozległego "wydłużania dnia".
Sprzeciw naukowców i obawy ekspertów
Środowisko naukowe reaguje na plany Reflect Orbital z wyraźnym sprzeciwem. Astronomowie ostrzegają, że sztuczne rozjaśnianie nieba może trwale zaburzyć obserwacje astronomiczne i zmienić wygląd nocnego nieba.
Obawy ekspertów nie kończą się na kwestii zanieczyszczenia świetlnego. Naukowcy zwracają uwagę, że duże, lekkie konstrukcje orbitalne są wyjątkowo wrażliwe na uderzenia mikrometeoroidów i kosmicznych odłamków, co w razie uszkodzeń może prowadzić do niekontrolowanego wirowania i przypadkowych błysków nad dużymi obszarami.
Źródło: Business Insider / red


Skomentuj artykuł