Szwajcaria nie zrezygnuje z handlu irańską ropą

Rząd Szwajcarii poinformował w czwartek, że rozszerzy wprawdzie sankcje wobec Iranu, ale nie przyłączy się do wprowadzonego przez UE embarga na irańską ropę naftową. Uzasadniono to "względami polityki zagranicznej".

Unijny zakaz importu i transportowania ropy naftowej z Iranu oraz handlu tym surowcem, który wszedł w życie 1 lipca, ma zwiększyć presję na Teheran w kwestii jego programu nuklearnego.

Zachód podejrzewa, że Iran potajemnie pracuje nad bronią nuklearną. Społeczność międzynarodowa domaga się od Teheranu m.in. wstrzymania wzbogacania uranu. Rząd Iranu konsekwentnie twierdzi, że jego program nuklearny ma charakter czysto cywilny.

Szwajcaria nie importuje ropy z Iranu, ale jest jednym z ośrodków handlu tym surowcem. W Szwajcarii działa też filia państwowej irańskiej firmy naftowej, National Iranian Oil Company.

Szwajcarskie sankcje wobec Iranu, które zaczną obowiązywać od piątku, obejmują sprzęt telekomunikacyjny, handel metalami szlachetnymi i diamentami oraz dostawy dla irańskiego przemysłu petrochemicznego.