Turyści kradną piasek i muszelki z plaż Sardynii. Nie pomagają wysokie kary

Fot. depositphotos.com
PAP / tk

Na włoskiej Sardynii panuje plaga wywożenia przez turystów piasku i muszelek z tamtejszych plaż. Według włoskiego prawa jest to traktowane jako kradzież i karane mandatami w wysokości od 500 do nawet 3 tys. euro. Mimo tego, turyści nadal wywożą kilogramy piasku, muszelek i kamyków.

Proceder ten piętnuje i monitoruje działające na włoskiej wyspie stowarzyszenie obrońców jej środowiska naturalnego pod nazwą "Sardynia okradana i rabowana".

Jego działacze poinformowali, że w minionych dniach na lotnisku w Cagliari celnicy skonfiskowali 15 kilogramów piasku, przypominającego ziarenka ryżu z jednej z najpiękniejszych plaż, czyli Is Arutas, uważanej za perłę wyspy. Na stronie internetowej stowarzyszenia opublikowano zdjęcie skonfiskowanych 12 plastikowych butelek wypełnionych piaskiem.

"Wygląda na to, że w ten weekend było dużo złodziei na Is Arutas. Oto, co odzyskaliśmy wczoraj; kto wie, ile piasku przepadło bezpowrotnie" - wyjaśnili obrońcy środowiska.

DEON.PL POLECA

Potrzebna jest nieskończona cierpliwość - podkreśliło stowarzyszenie, które twierdzi, że trzeba na wszelkie możliwe sposoby rozszerzyć kampanię informacyjną skierowaną do turystów, by przestrzegać ich przed rabowaniem bogactwa naturalnego.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Turyści kradną piasek i muszelki z plaż Sardynii. Nie pomagają wysokie kary
Komentarze (2)
A.
~Antoni .
6 września 2021, 15:12
Jeżeli piasek jest tak cenny to należ plaże zamknąć, ogrodzić i nie wpuszczać tam turystów.
WC
~Wojciech Chajec
6 września 2021, 13:31
Przypomina się powiedzenie: Gdyby wprowadzić na Saharze socjalizm, to tam zabrakłoby piasku. A w Łebie to namawiają turystów do zabierania piasku, bo wiatr nawiewa go w nadmiarze.