Alimentów nie będzie - spóźniona nowelizacja
Blisko po dwóch latach rząd przygotował zmiany przepisów, które pozwalają zatrzymać prawa jazdy osobom niepłacącym alimentów. Jeśli Sejm nie zdąży z nowelizacją przed wyborami, alimenciarze przez kolejny rok będą bezkarni - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Efekt jest taki, że część gmin znacznie ograniczyła bądź całkiem przestała wysyłać wnioski o zatrzymanie prawa jazdy. Dłużnicy często odwołują się od decyzji starostów, a sądy na podstawie wyroku trybunału nakazują zwrot dokumentów. Tymczasem, jak przekonuje Liliana Dąbrówka z wrocławskiego MOPS-u, odebranie prawa jazdy jest skuteczniejsze niż np. wniosek do prokuratury. - Sprawy są umarzane ze względu na niską szkodliwość społeczną - podkreśla.
Sejmowa podkomisja zacznie pracować nad projektem zmian w przepisach dopiero teraz. Teresa Piotrowska, poseł PO i przewodnicząca komisji zapewniła, iż nowelizacja zostanie uchwalona jeszcze przed wyborami. Jeżeli jednak zmiany nie trafią pod głosowanie przed końcem kadencji tego Sejmu, to prace nad ustawą trzeba będzie zacząć od nowa. A wtedy samorządy na kolejny rok stracą możliwość egzekwowania pieniędzy od "alimenciarzy".
Skomentuj artykuł