Białystok chce pomóc w odbudowie Sandomierza

Sandomierz wciąż jest pod wodą. Mieszkańcom, którzy zdecydowali się pozostać dostarczane jest zaopatrzenie na łodziach. (fot. PAP/Piotr Polak)
PAP / mik

Miasto Białystok chce wyremontować szkołę w zalanym przez powódź Sandomierzu - poinformował we wtorek prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Muszą się na to jeszcze zgodzić radni.

Przygotowywany jest projekt uchwały w tej sprawie. Sprawą zajmą się radni na najbliższej sesji 31 maja - poinformował przewodniczący Rady Miejskiej Białegostoku Włodzimierz Kusak.

Białystok chciałby wyremontować Szkołę Podstawową nr 3 przy ulicy Flisaków - poinformował prezydent Truskolaski. Zaznaczył, że jeszcze nie wiadomo, ile będzie potrzeba środków na ten cel, kwota może sięgać nawet 1 mln zł. Będą to pieniądze z budżetu Białegostoku. Mówił, że rozmawiał już o szkole z burmistrzem Sandomierza. Szkoła jest teraz zalana przez wodę, a dokładne straty będzie można oszacować dopiero w jakiś czas po opadnięciu wody.

Jak mówił prezydent Truskolaski, miasto Kielce chce pomóc w remoncie gimnazjum nr 2 w Sandomierzu.

Prezydent pytany o to, skąd akcja pomocy akurat dla Sandomierza powiedział, że zdecydowały o tym różne aspekty i więzi. Przyznał, że to on podjął decyzję o wyborze akurat tego miasta. Mówił, że był w Sandomierzu niedawno, to bardzo piękne miasto i widzi teraz jak bardzo ucierpiało przez powódź. Podkreślił też, że oba miasta łączy niejako osoba "wybitnego białostoczanina" biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza.

- Sytuacja powodziowa w naszym kraju jest dosyć dramatyczna, chcemy świętować, a jednocześnie zachęcić mieszkańców, aby otworzyli swoje serca na potrzeby powodzian - mówił o koncercie Truskolaski.

Jak powiedział prezes zarządu okręgowego PCK w Białymstoku Zbigniew Misiejuk, pieniądze do puszek będą zbierać wolonatriusze. Kwesta będzie kontynuowana w piątek na ulicach miasta.

Jak poinformował Truskolaski, organizowana jest także zbiórka darów rzeczowych, które można przynosić do Centrum Zarządzania Kryzysowego przy ul. Warszawskiej 3, a także do miejsc zaoferowanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową Słoneczny Stok przy ulicach Witosa 34 i Magnoliowej 4. Chodzi o takie artykuły jak: żywność o długim terminie przydatności do spożycia, środki czystości, koce.

We wtorek z Białegostoku do Sandomierza wyjechał transport darów przygotowany przez Caritas Archidiecezji Białostockiej. To 24 tony żywności, wody, pościeli, odzieży przekazane przez firmy oraz ofiarowane przez mieszkańców, którzy dary przynosili do Caritas oraz do białostockiego oddziału TVP - poinformował PAP dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej ks. Wojciech Łazewski. Dary trafią do sandomierskiej Caritas. Białostocka Caritas chce jeszcze w tym tygodniu wysłać podobne dwa transporty z darami dla powodzian z Sandomierza i okolic.

Pieniądze dla powodzian będą też zbierane w innych miastach w Podlaskiem: Suwałkach, Łomży, Hajnówce, Grajewie - poinformowała dyrektor zarządu okręgowego PCK Ekżbieta Paszkowska. Transport darów zaoferował wojewoda podlaski - dodała.

Akcja pomocy powodzianom z Sandomierza zostanie też przeprowadzona w Mońkach. Jak poinformował we wtorek PAP w przesłanym komunikacie Urząd Miejski w Mońkach, w dniach 27-29 maja w sklepach w tym mieście odbędzie się akcja "Solidarni w potrzebie" na rzecz poszkodowanych mieszkańców Sandomierza. Pomysłodawcą akcji jest burmistrz Moniek Zbigniew Karwowski, a przeprowadzi ją Koło Caritas przy Szkole Podstawowej nr 1 w Mońkach. Pomagać będą m.in. harcerze, strażacy, lokalne firmy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Białystok chce pomóc w odbudowie Sandomierza
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.