Biegli ocenią reakcję pilotów Tu 154 na stres

Biegli mają zbadać, jak piloci TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - zapowiedział prokurator generalny Andrzej Seremet (fot. PAP/ Grzegorz Jakubowski)
PAP / drr

Biegli - m.in. psycholodzy - ocenią, jak piloci samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - poinformował w środę prokurator generalny Andrzej Seremet.

Seremet, który był gościem Radia RMF FM, powiedział, że prokuratorzy zbierają już informacje, które umożliwią biegłym przygotowanie tzw. obrazu psychologicznego pilotów. Ma on opowiedzieć m.in. na pytanie dotyczące ich odporności i reakcji na stres.

Prokurator sądzi, że otrzymanie przez polską prokuraturę zapisu czarnych skrzynek jako dowodu rzeczowego to "kwestia kilku miesięcy". Jak wyjaśnił, zbadać je musi bowiem międzypaństwowa komisja lotnicza w Rosji, wyjaśniająca okoliczności tragedii.

Prokurator poinformował, że z zebranych przez prokuraturę informacji wynika, iż piloci Tu-154 wiedzieli o warunkach pogodowych panujących na lotnisku "przynajmniej z dwóch źródeł".

- Pierwsze źródło to rozmowa z załogą Jaka-40 (który przewoził dziennikarzy), drugie źródło to kontroler z lotniska w Smoleńsku. To były informacje, że widoczność jest 300 do 400 metrów, a podstawa chmur ok. 80 m, podczas gdy warunki minimalne do lądowania to była podstawa 120 m i widoczność 1800 metrów - powiedział Seremet.

Pytany, czy załoga Jaka odradzała lądowanie, powiedział, że "ostrzegała pilotów".

Seremet zastrzegł równocześnie, że obecnie nie może kategorycznie stwierdzić, że na pilotów nie była wywierana presja.  - To będzie jeszcze przedmiotem badań. A przede wszystkim zdecyduje o tym treść czarnych skrzynek - dodał.

Poinformował również, że z zebranych materiałów można wyciągnąć wniosek, iż piloci zdawali sobie sprawę ze zbliżającej się katastrofy. Pytany, czy podobnie było z pasażerami, powiedział "zapewne tak".

Podkreślił też, że część z zabezpieczonych telefonów ofiar katastrofy "wykazywała aktywność", co oznacza, że były włączone i mogły być używane w końcowej fazie lotu, np. do wysyłania sms-ów.

- To czy prowadzone były z nich rozmowy, wykaże analiza - dodał.

Prokurator poinformował, że brat prezydenta Jarosław Kaczyński, z którym Lech Kaczyński rozmawiał na krótko przed katastrofą, będzie jednym z przesłuchiwanych świadków.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biegli ocenią reakcję pilotów Tu 154 na stres
Komentarze (9)
Stanisław Miłosz
12 maja 2010, 21:03
Najpierw trzebaby zbadać tych, którzy maja takie pomysly, oni żyją i bez problemów można, a wyniki będa wiarygodne. Też tak uważam. Zacząłbym od Pana Premiera. I nie ograniczałbym psychiatryczno-psychologicznego badania tylko do odporności na stres. Z drugiej strony, gdyby się okazało, że Coś z nim nie tak, to byłby poważny kłopot. Świra za zdradę stanu skazać nie można, nauczanie Kościoła tego zakazuje.
B
Ba
12 maja 2010, 20:08
Kingo niby jak, po sms-ch czy po gęstości mgły? Nie po sms-ach, ale na przykład na podstawie tego jak reagowali na stres podczas lotu do Tbilisi. Aleś poinformowany Kingo. Najpierw trzebaby zbadać tych, którzy maja takie pomysly, oni żyją i bez problemów można, a wyniki będa wiarygodne
Jadwiga Krywult
12 maja 2010, 19:00
Kingo niby jak, po sms-ch czy po gęstości mgły? Nie po sms-ach, ale na przykład na podstawie tego jak reagowali na stres podczas lotu do Tbilisi.
RK
Robert Kożuchowski
12 maja 2010, 18:43
Kingo niby jak, po sms-ch czy po gęstości mgły?
Jadwiga Krywult
12 maja 2010, 17:55
Biegli - m.in. psycholodzy - ocenią, jak piloci samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - przecież ci piloci nie żyją, czy ktoś tu oszalał? Biegli ocenią jak piloci reagowali na stres, a nie jak zareagowali na stres 10.04.
N
nie.zdziwiony
12 maja 2010, 17:06
Biegli - m.in. psycholodzy - ocenią, jak piloci samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - przecież ci piloci nie żyją, czy ktoś tu oszalał? Świat już dawno oszalał... < Mataczenia i dezinformacji etap kolejny.>   w poprzednim poście stoi czarno na białym stoi => wniosek trzeźwo myślących. Nie dać się zakręcić jak na karuzeli !
NC
no cóż
12 maja 2010, 16:17
Biegli - m.in. psycholodzy - ocenią, jak piloci samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - przecież ci piloci nie żyją, czy ktoś tu oszalał? Świat już dawno oszalał...
Stanisław Miłosz
12 maja 2010, 15:16
Mataczenia i dezinformacji etap kolejny.
RK
Robert Kożuchowski
12 maja 2010, 11:26
Biegli - m.in. psycholodzy - ocenią, jak piloci samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - przecież ci piloci nie żyją, czy ktoś tu oszalał?