"DGP": Histerycy danych osobowych

(fot. giodo.gov.pl)
„Dziennik Gazeta Prawna” / PAP / drr

Żyjemy w państwie prawnej obłudy i mitów wokół ustawy o ochronie danych osobowych - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Ustawa ta spowodowała, że niektóre instytucje - zwłaszcza publiczne - zwariowały na jej punkcie. I robią wiele, żeby utrudnić nam i sobie życie. Gazeta podaje taki przykład: chłopak zdawał maturę. W egzaminacyjnym stresie nie zauważył w kwestionariuszu, który dano mu do wypełnienia, że powinien podpisać zgodę na przetwarzanie danych osobowych w dalszym procesie rekrutacyjnym. Nie postawił krzyżyka. Liceum zawiadomiło o tym fakcie szkołę wyższą. Efekt: uczelnia nie rozpatrzyła jego podania. Wszystkie odwołania od decyzji były bezskutecznie.

DEON.PL POLECA

Kolejnym przykładem absurdu, jaki wiąże się z ustawą o ochronie danych osobowych, a który przytacza gazeta, jest pytanie rodziców przedszkolaków, czy prace dzieci wywieszane w kąciku plastycznym, mogą być podpisywane ich imieniem i nazwiskiem…

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"DGP": Histerycy danych osobowych
Komentarze (3)
M
Michał
11 kwietnia 2014, 11:26
To jest celowa pokrętna "kwadracikologia". Uczymy się zaznaczania kwadracików zaczynających swój opis od "Wyrażam zgodę". Łatwo jest dorobić kolejne kwadraciki i w ten sposób wymanipulować zgodę na kolejne sprawy. Drugi kwadracik może być na przykład "w celach marketingowych" i już można handlować naszymi danymi. W tą kwadracikologię wpisuje się zadyma ciasteczkowa na stronach WWW. Niby prawo przed czymś nas chroni, ale nic nie dostaniemy jeżeli z tej ochrony nie zrezygnujemy. Maturzysta jak spotka potem kwadraciki, to na wszelki wypadek zaznaczy wszystkie. I o to przecież chodzi właśnie.
P
piotr
11 kwietnia 2014, 09:14
T-mobile (nigdy nie byłem unich) ma mój nr telefonu i wysyłał mi smsy po 10 zł? Ustawa dla dzieci w przedszkolu...
Bogusław Płoszajczak
11 kwietnia 2014, 08:43
Tytuł artykułu doskonale oddaje fakty. Zamiast rzeczywistej ochrony danych jest histeria!