E. Klich: Spodziewam się raportu do końca lipca

(fot. Dmitry Karpezo/wikipedia commons)
PAP / drr

Edmund Klich, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, spodziewa się publikacji raportu komisji badającej przyczyny katastrofy Tu-154M do końca lipca. Jeżeli do tego czasu to nie nastąpi, będzie oznaczało, że decydują o tym względy "nie tylko merytoryczne".

- Wiem, że tłumaczenie z języka angielskiego na język tak specyficzny, jakim jest język lotniczy trwa. Ale kwestia miesiąca to jest czas wystarczający i myślę, że raport Millera najpóźniej powinien się ukazać do końca lipca - powiedział E. Klich w piątek w TVN24. - Jeżeli się nie ukaże, to znaczy, że decydują tu inne względy, nie tylko merytoryczne - podkreślił.

Dodał, że po raporcie komisji Millera spodziewa się "wniosków systemowych".

Przygotowany przez komisję, kierowaną przez szefa MSWiA Jerzego Millera, ponad 300-stronicowy raport został przekazany premierowi pod koniec czerwca. Obecnie jest tłumaczony na angielski i rosyjski. Bezpośrednio po przetłumaczeniu ma zostać ujawniony.

DEON.PL POLECA


Premier Donald Tusk zapewnił w piątek, że jego rząd nie będzie podejmował żadnego działania, które mogłoby choćby o jeden dzień opóźnić raport komisji szefa MSWiA Jerzego Millera na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Miller mówił wielokrotnie, że z prac ekspertów wynika, iż obie strony - polska i rosyjska - były nieprzygotowane do lotu z 10 kwietnia 2010 r., a błędy popełnili zarówno polscy piloci, jak i rosyjscy kontrolerzy. Informował też, że raport będzie dla polskiej strony bardziej surowy i bolesny, bo dotknie takich kwestii jak "ludzkie zaniechania i niefrasobliwość".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

E. Klich: Spodziewam się raportu do końca lipca
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.