Europosłowie dorabiają w polskim Sejmie

Z możliwości zarobienia dodatkowych pieniędzy korzysta większość polskich europosłów (fot. europa.eu)
tvp.info / zylka

Za obecność na posiedzeniu Sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej płaci Parlament Europejski. By zarobić 298 euro, czyli niemal 1200 złotych, wystarczy wpisać się na listę obecności. Nie trzeba zabierać głosu podczas posiedzenia. Można nawet z niego wyjść.

Z ustaleń portalu tvp.info wynika, że z możliwości zarobienia dodatkowych pieniędzy korzysta większość polskich europosłów. Od początku tej kadencji Parlamentu Europejskiego w polskim Sejmie odbyło się trzydzieści posiedzeń Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Na listy obecności wpisało się 29 eurodeputowanych.

Rekordzistą jest Zbigniew Ziobro z PiS, który był na 12 posiedzeniach. Zarobił więc 3576 euro (równowartość ponad 14 tysięcy złotych). Na dziewięciu posiedzeniach był Tadeusz Cymański (PiS) i Janusz Wojciechowski (PSL), a na ośmiu Paweł Zalewski (PO) i Ryszard Czarnecki (PiS). Ogółem udział polskich europosłów w pracach sejmowej komisji kosztował Parlament Europejski równowartość niemal 140 tysięcy złotych.

Czy to dobrze zainwestowane pieniądze? Wątpliwości ma poseł Tadeusz Iwiński z SLD, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej. – Szczerze mówiąc, pożytku wielkiego z europosłów nie ma. Rzadko zbierają głos, a jeśli już, to w kwestiach banalnych. Komisja nie pracowałaby gorzej bez ich obecności – ocenia.

Tezę o niskiej aktywności europosłów podczas posiedzeń potwierdzają statystyki. Z wyliczeń portalu tvp.info wynika, ze regularnie głos zabiera tylko Tadeusz Cymański. Rekordzista Zbigniew Ziobro głos zabrał na trzech posiedzeniach. Większość europosłów odzywa się rzadko, albo wcale, tak jak Adam Bielan z PiS albo Jarosław Kalinowski z PSL. Spośród 29 eurodeputowanych tylko dwunastu pozostawiło po sobie jakikolwiek ślad w stenogramach z posiedzeń.

Więcej na tvp.info

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Europosłowie dorabiają w polskim Sejmie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.