Kaczyński o Janie Olszewskim: był człowiekiem o wymiarze męża stanu

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / pk

Jan Olszewski był człowiekiem o wymiarze męża stanu, takim człowiekiem, który patrzył na rzeczywistość w sposób dalekowzroczny; ta śmierć jest dla mnie osobistym ciosem - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński wspominał w TVP Info zmarłego b. premiera Jana Olszewskiego.

Prezes PiS przypominał drogę Jana Olszewskiego, w tym jego działalność w opozycji antykomunistycznej, Komitecie Obrony Robotników, Solidarności oraz aktywność w tworzeniu "obozu niepodległościowego".

DEON.PL POLECA

"To był człowiek, który zdawał sobie sprawę, że te zmiany, które nastąpiły w 1989 r. i kolejnych latach są dalece niewystarczające, że to nie jest jeszcze to, co można określić jako państwo naprawdę demokratyczne i naprawdę niepodległe. Bardzo konsekwentnie walczył o to, żeby to się zmieniło. To była walka trudna, do dziś dnia jeszcze jej nie wygraliśmy, ale angażował się w nią bardzo i był tym pierwszym premierem rządu, który trwał krótko, ale który naprawdę bardzo dużo zdziałał - obronił Polskę przed uzależnieniem od Rosji i jednocześnie rozpoczął taki zdecydowany marsz na Zachód" - powiedział Kaczyński.

"Był człowiekiem o wymiarze męża stanu, takim człowiekiem, który patrzył na rzeczywistość w sposób dalekowzroczny, człowiekiem, który widzi to, czego inni nie widzą, był człowiekiem bardzo inteligentnym i doskonale poinformowanym, znającym rzeczywistość polską i międzynarodową. Bardzo celnie ją oceniającym" - dodał.

Kaczyński podkreślił, że to od Jana Olszewskiego bardzo dużo nauczył się w polityce. "Ta śmierć jest i dla mnie osobistym ciosem, odejściem kogoś, kto był w moim życiu bardzo ważny" - powiedział.

Jan Olszewski odszedł w wieku 88 lat. Był premierem w latach 1991-1992, obrońcą opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczyński o Janie Olszewskim: był człowiekiem o wymiarze męża stanu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.