Kandydaci PO na konwencji regionalnej
Kandydaci PO na prezydentów miast w Małopolsce zaprezentowali się podczas konwencji partii, która odbyła się w sobotę w krakowskiej Nowej Hucie. "Nowa Huta to miejsce szczególne, które doda nam energii i sił na ostatnie dni kampanii" - mówił poseł Ireneusz Raś.
- Tutaj było to źródło, ten powiew wolności, który w 1989 roku przyniósł Polsce suwerenność - zaznaczył Raś, który jest przewodniczącym małopolskiej PO.
Jak podkreślił, Platforma przez ostatnie tygodnie zebrała najlepszych kandydatów, przyjęła dobry program, który ma służyć mieszkańcom Małopolski. - W ich ręce składamy wiarę w sukces wyborczy - mówił poseł.
Podczas konwencji zaprezentowali się kandydaci PO na prezydentów miast w Małopolsce: Nowego Sącza - Piotr Lachowicz, Oświęcimia - Janusz Chwierut, i Krakowa - Stanisław Kracik. Walczący o reelekcję prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała nie mógł przyjechać na konwencję, ale przysłał list do jej uczestników.
Piotr Lachowicz przypomniał, że cztery lata temu przegrał wybory na prezydenta Nowego Sącza z kandydatem PiS o czterdzieści kilka głosów. - Teraz jest najwyższy czas na zmiany - zaznaczył. Zapewnił, że dysponuje silnym społecznym mandatem, bo wygrał prawybory organizowane przez lokalne struktury PO. Mówił, że jego program jest prosty i realny: zakłada likwidację chaosu komunikacyjnego, wprowadzenie budżetu zadaniowego, zadbanie o ochronę przeciwpowodziową oraz rozwój stref ekonomicznych i miejsc inwestycyjnych.
Kandydat na prezydenta Oświęcimia Janusz Chwierut zapowiedział nowy model prezydentury oparty na ambitnym programie, kompetentnych ludziach oraz poszanowaniu prawa i człowieka.
Walczący o prezydenturę Krakowa obecny wojewoda małopolski Stanisław Kracik przekonywał, że jego nazwisko jest marką rozpoznawalną i wiarygodną dla inwestorów na całym świecie. - Chcę Krakowowi dać swoją wiarygodność i chcę powiedzieć, że Kraków stanie się miastem młodości, nauki, miastem, z którego nie będzie się wyjeżdżać, ale do którego będzie się przyjeżdżać robić kariery - obiecał.
Kracik skrytykował obecnego prezydenta Jacka Majchrowskiego, który "kładzie się cieniem nad Krakowem". - Opóźnienia w realizacji inwestycji, przeciągające się procedury. W Krakowie wszyscy mogą być winni, tylko nie obecny prezydent. W Krakowie trwa festiwal otwieranie nieukończonych inwestycji parę tygodni przed wyborami - mówił Kracik.
Podczas konwencji zaprezentowano zdjęcia miejsc, gdzie miały stać zapowiadane przez Majchrowskiego inwestycje: hala wielofunkcyjna w Czyżynach, niedokończony stadion Wisły i centrum kongresowe przy rodzie Grunwaldzkim.
Gośćmi krakowskiej konwencji byli m.in. minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, sekretarz stanu Julia Pitera oraz minister obrony narodowej Bogdan Klich.
Jak przekonywała Pitera, wszystkich kandydatów PO w wyborach samorządowych łączy to, że prezentują oni "nową jakość władzy".
- Chcemy, żeby było to nie tylko nowoczesne zarządzanie, ale też zarządzanie uczciwe, żeby o człowieku nie myślało się tylko z perspektywy jakości życia materialnego, ale też etycznego, moralnego - mówiła.
Minister rozwoju regionalnego przypomniała, że obecne władze Małopolski, w których większość ma PO, jako pierwsze kilka lat temu odpowiedziały na wyzwanie o staranie się o fundusze europejskie.
- Potrzeba na poziomie regionalnym osób, które mają doświadczenie i przez najbliższe lata przygotują region do absorpcji nowych środków z przyszłego okresu programowania UE 2014 - 2020 - zaznaczyła Bieńkowska.
Szef MON z kolei przekonywał, że partia ma "świetnych, doświadczonych kandydatów, którzy sprawdzili się w boju, którzy potrafią i dają się lubić i szanować".
Skomentuj artykuł