Kolejne zatrzymania w sprawie Sobiesiaka

PAP / wab

W związku ze śledztwem dotyczącym budowy wyciągu narciarskiego w Zieleńcu został zatrzymany w środę szef Nadleśnictwa Zdroje Kazimierz W. Mężczyzna po przesłuchaniu i wpłaceniu 15 tys. zł poręczenia majątkowego został zwolniony do domu.

- Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Dusznikach. W jego miejscu pracy agenci CBA zabezpieczyli dokumentację - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.

Śledztwo prowadzone przez wrocławską prokuraturę dotyczy kilku wątków. wŚledczy badają zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, które złożył jeden z inspektorów Lasó Państwowych. - Zdaniem zawiadamiającego dyrektor miał stosować naciski względem nadleśnictw, by te wyraziły zgodę na wyodrębnienie użytkowania terenów leśnych pod budowę wyciągów - wyjaśniła Klaus.

Do śledztwa dołączono też materiały Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. Według nich wyciąg w Zieleńcu mógł powstać bez wymaganego zezwolenia, które narzucają przepisy prawa budowlanego. Prokuratura bada również wątek związany ze złożeniem fałszywego oświadczenia w Starostwie Powiatowym w Kłodzku o prawie do dysponowania gruntem pod budowę.

Zawiadomienie ws. popełnienia przestępstwa zostało złożone 8 stycznia i dotyczy nacisków na nadleśnictwa Śnieżka i Zdrój. Według tego doniesienia dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu miał wspierać swymi działaniami Ryszarda Sobiesiaka.

O sprawie budowy wyciągu narciarskiego przez firmę Sobiesiaka - Winterpol napisała w połowie stycznia "Rzeczpospolita". Według gazety firma Sobiesiaka karczowała państwowy las, zanim uzyskała na to formalną zgodę. O pozwolenie na budowę mogła się starać w marcu 2009 r. Tymczasem wyciąg zaczął wozić narciarzy już trzy miesiące wcześniej, w Wigilię 2008 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kolejne zatrzymania w sprawie Sobiesiaka
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.