Marsz w obronie rodziny na ulicach Gdańska

(fot. PAP/Piotr Pędziszewski)
PAP / slo

Marsz w obronie rodziny i wartości katolickich przeszedł w niedzielę ulicami Gdańska. Manifestujący sprzeciwiali się promowaniu homoseksualizmu w życiu publicznym.

Marsz przeszedł spod kościoła św. Brygidy, w którym wcześniej odprawiona została msza św. w intencji ojczyzny, ulicami w centrum miasta pod pomnik króla Jana III Sobieskiego.

Na czele pochodu niesiono transparent z napisem "Stop homodyktatowi". Chłopak i dziewczyna - to jest rodzina". Na innych transparentach umieszczono hasła: "Nie róbcie krzywdy naszym dzieciom", "Walczymy o dzieci". Wiele osób trzymało w rękach biało-czerwone flagi.

Uczestnicy marszu skandowali: "Nie tęczowa, nie laicka, tylko Polska katolicka", "Polska wolna od dewiacji", "Człowiek rodzi się normalny, nie homoseksualny", "Polskie szkoły zamykacie, a zboczeńców popieracie".

DEON.PL POLECA

Wznoszono także takie hasła jak: "Tylko idiota głosuje na Palikota", "Przeżyliśmy Niemca, Ruska; przeżyjemy rządy Tuska", "Nie oddamy wam telewizji Trwam", "Wolne media, wolność słowa, wolna Polska narodowa". W trakcie marszu śpiewano także pieśni religijne.

"Dziś w Polsce normalność jest atakowana. Nie możemy żyć tak jak nasi dziadkowie i babcie tylko mamy być nowocześni. A nowocześni to oznacza, że mamy być otwarci na wszelkie dewiacje, odrzucić wszelkie wartości lub uznać, że wartości są względne" - powiedziała PAP główna organizatorka marszu Anna Kołakowska z Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę.

Jak podkreśliła, jest to protest przeciwko temu, aby "dewianci różnej maści, którzy stanowią margines życia społecznego narzucali nam swoją chorą wizję człowieka i społeczeństwa".

Wśród uczestników marszu byli m.in. posłowie PiS Andrzej Jaworski i Dorota Arciszewska-Mielewczyk, środowiska związane z klubem Gazety Polskiej, członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego i Ligi Obrony Suwerenności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Marsz w obronie rodziny na ulicach Gdańska
Komentarze (1)
E
egger
6 maja 2013, 00:23
Naród polski wyróżnia się na mapie Europy swoim podejściem do związków homoseksualnych. I oby tak pozostało, bo dzięki temu budujemy swoją tożsamość, swoją markę. Kto powiedział, że u nas wszystko ma być takie jak na zachodzie? Na zachodzie dobrobyt został wypracowany przez ludzi szanujących Rodzinę. Nowoczesny zachód Europy zmierza w kierunku upadku.