Najpierw Gruzja, potem Ukraina... i Polska

1/3 ukraińśkiego rządu to członkowie nazistowskiej partii Swoboda, a to oznacza, że rząd ukraiński jest rządem nazistowskim. Nikt ze wschodu Ukrainy nie atakował żadnych miast w centrum, ani na zachodzie. Wschód kwestionował legalność władz nazistowskich i miał do tego prawo. W Wielkiej Brytaniii trwa procedura odłączenia Szkocji od tego kraju i jakoś Anglicy nie strzelają do Szkotów. W Hiszpanii Andaluzja chce się odłączyć od Hiszpanii i nikt do mieszkańców tej krainy nie strzela. Natomiast w Ukrainie nielegalny nazistowski rząd dokonał agresji na regiony, które zaczęły domagać się secesji po tym, gdy dokonano nielegalnego zamachu stanu i obalono demokratycznie wybrane władze. Takie są fakty panie MR i inni zwolennicy banderowców i ukraińskich nazistów. To jest prawda, a prawda was wyzwoli. Przestańcie trwać w kłamstwie i przejrzyjcie na oczy. Polscy politycy z PO i PiS rozpętali antyrosyjską nagonkę w obronie nazistowskich władz ukraińskich. To jest po prostu chore. Ja pamiętam Czeczenię,  a wcześniej to, co nam Rosjanie zrobili, ale nie widzę powodu, aby popierać powstanie nazistowskiego państwa z władzami, które gloryfikusją SS-Galizien, UPA i OUN oraz Suchewycza, Banderę i innych zbrodniarzy. Ostatnio Poroszenko gloryfikował na Twieterze UPA. Potomkowie tych zbrodniarzy mordują teraz ludzi na wschodzie dlatego tylko, że oni nie zgadzają się na to, żeby rządzili nimi naziści ukraińscy.

Szanowni państwo komentujący poniżej na jedną nutę. Popełniacie gruby błąd traktując nas tu jak kretynów. To błąd w Waszej sztuce. Proszę lepiej się starać.

  Ukraina jako  państwo  totalitarne, popierane przez  światowe potęgi  USA  I  Niemcy ,oparte  na ideologii  nacjonalizmu stworzonej i   głoszonej przez  takich jak Doncow i Bandera ,  może  być  dla Polski  większym  zagrożeniem,  niż  Rosja,  która  obecnie  jest osłabiona  i  osaczona  przez  swoich  wrogów.   Zaznaczam, że  NIE  JESTEM  żadnym wielbłądem ani  "ruskim agentem",  co  skrzeczą  tutejsze  papugi  za każdym razem, gdy  nie mogą  wypowiedzieć się  w temacie  mając  papuzi  móżdżek

Rosja jest dzisiaj w głębokiej defensywie więc mówienie, że stanowi dla Polski zagrożenie militarne jest trochę bez sensu. Dla Polski są inne zagrożenia i dużo bardziej niestety realne - tak wewnętrzne jak zewnętrzne. Przez działania agentury ulokowanej na najwyższych stanowiskach władzy w państwie oba się zresztą bardzo ściśle ze sobą wiążą. Kto dzisiaj straszy rosyjskim wojskiem to albo stara się w ten sposób odwrócić uwagę od innych kierunków albo nie bardzo rozumie co się wokół nas dzieje.

jazmig to od ciebie wieje nienawiścią : pisiory,naziści, nawet redaktorzy deonu stają się celem ataku. Twoja aktywność na tym portalu jest duża, a muslę, że więcej dobrego przyniesie modlitwa za "twoich nieprzyjaciół"  ( za mnie też proszę o modflitwę bo stanę się teraz celem twoojego ataku).

Jak widać,, pisiory wyznają zasadę Goebbelsa, ża kłamstwo powtórzone 1000 razystaje się prawdą. Ruscy nie zaatakowali tam nikogo, wojnę w Ukrainie wywołala banderowska junta z Kijowa. Separatyści do nikogo nie strzelali, nie bombardowali żadnych miast, ale to ich zaatakowali banderowscy naziści. Papież Franciszek wzywa, żeby wygaszać konflikty, a nie podgrzewać je. Jak widać, pisowscy politycy mają apele Franciszka głęboko w nosie, podobnie redakcja Deonu, publikująca co jakiś czas materiały tego rodzaju. Jako katolicy mam obowiązek dążyć do zakończenia każddej wojny.

Jeżeli nie będzie "cudu nad Dnieprem" to będziemy musieli powtarzać "Cud nad Wisłą"!

Po co siejecie STRACH wśród zwykłych ludzi, którzy akurat decyzji odnośnie Ukrainy nie podejmują???