Nowe rakiety na wyposażeniu polskiej obrony
W połowie października norweska Marynarka Wojenna przeprowadziła, zakończone sukcesem, dwukrotne strzelanie pociskami rakietowymi Naval Strike Missile (NSM). Niedługo te rakiety znajdą się w wyposażeniu polskiej obrony Wybrzeża, zapowiada “Nasz Dziennik".
NSM to wielozadaniowy pocisk rakietowy dalekiego zasięgu i precyzyjnego rażenia, który posiada system naprowadzania. Do końca 2015 r. - zgodnie z harmonogramem - mamy otrzymać 50 takich pocisków.
Obecnie Polska nie posiada odpowiedniej defensywnej broni, która byłaby w stanie skutecznie ostrzeliwać cele, np. na terenie Obwodu Kaliningradzkiego i południowym Bałtyku. Posiadają ją natomiast siły zbrojne Szwecji czy Finlandii.
Zdaniem Tomasza Szatkowskiego, eksperta w dziedzinie obronności i byłego wiceprezesa spółki Bumar, system NSM to broń coraz skuteczniejsza, która niszczy zarówno okręty wojenne, jak i cele naziemne. - Rakiety te cechuje duży zasięg, nawet ponad 200 km, duża precyzja, możliwość manewrowania w locie. One same zaś są trudne do wykrycia, tłumaczy Szatkowski.
Skomentuj artykuł