PiS białą księgą chce wymusić raport Millera?

W upublicznieniu części ustaleń zespołu jeszcze w tym tygodniu chodzi o zmuszenie rządu do "przejęcia pałeczki" i ogłoszenia w lipcu raportu komisji Jerzego Millera badającej przyczyny katastrofy. Obawiają się, że Donald Tusk zagra rządowym raportem w jesiennej kampanii wyborczej. (fot. Serge Serebro, Vitebsk Popular News / Wikimedia Commons)
"Rzeczpospolita" / PAP / slo

Jeszcze w tym tygodniu parlamentarzyści PiS z zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej opublikują białą księgę – zdradza "Rzeczpospolitej" poseł Antoni Macierewicz. Raport odpowiedzialnością za dopuszczenie do niej obarcza rząd.

W nieoficjalnych rozmowach członkowie władz PiS nie ukrywają, że w upublicznieniu części ustaleń zespołu jeszcze w tym tygodniu chodzi o zmuszenie rządu do "przejęcia pałeczki" i ogłoszenia w lipcu raportu komisji Jerzego Millera badającej przyczyny katastrofy. Obawiają się, że Donald Tusk zagra rządowym raportem w jesiennej kampanii wyborczej. - Do mediów trafią odpowiednio spreparowane przecieki, a zamiast dyskusji o gospodarce będziemy mieli debaty w rodzaju "czy prezydent naciskał na pilota" – mówi członek Komitetu Politycznego.

Informatorzy gazety z kręgu władz partii mówią, że fragmenty, które chce ujawnić PiS będą niewygodne dla członków rządu. - Ustalenia, które przedstawimy, wskazują na odpowiedzialność polskiego rządu i rządu Federacji Rosyjskiej za grę polityczną przeciwko prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, za dopuszczenie do katastrofy, za całkowity brak jakiegokolwiek zabezpieczenia wizyty. (...) A przede wszystkim za systematyczne wprowadzanie w błąd pilotów przed samym lotniskiem – zaznacza Macierewicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PiS białą księgą chce wymusić raport Millera?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.