PJN chce zawieszenia finansowania partii

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / apio

Klub Polska Jest Najważniejsza opowiada się za zawieszeniem subwencji budżetowej dla partii politycznych już od 2011 roku. - Nie ma powodu, aby czekać do roku 2012 - powiedziała w niedzielę przewodnicząca klubu Joanna Kluzik-Rostowska.

- Już przyszły rok budżetowy jest trudnym rokiem. Mamy nadzieję, że znajdziemy większość parlamentarną dla uchwalenia tej zmiany - mówiła Kluzik-Rostkowska dziennikarzom w Sejmie. Według PJN zawieszenie subwencji powinno obowiązywac w latach 2011-2013.

Projekt zmniejszający o połowę subwencję dla partii politycznych w latach 2012-13 zgłosiła Platforma Obywatelska. Jest on już po pierwszym czytaniu w komisji finansów. W drugim czytaniu PO ma zgłosić poprawkę, w ramach której zaproponuje nie redukcję subwencji, a jej całkowite zawieszenie w latach 2012-13.

- Z naszej strony jest to powiedzenie sprawdzam Platformie Obywatelskiej - powiedziała Kluzik-Rostkowska.

Przewodnicząca PJN wskazała, że po ewentualnym wprowadzeniu zmian partie polityczne nie pozostaną bez pieniędzy. - Partie oprócz finansowania z budżetu otrzymują też zwrot pieniędzy za kampanie; będzie zwrot za kampanię samorządową - mówiła.

- Mamy nadzieję, że znajdziemy większość parlamentarną dla uchwalenia tej zmiany - powiedziała. Zaznaczyła, że według niej w parlamencie większość dla takich zmian istnieje. - Wystarczy tylko dobra wola PO, żeby słowo stało się ciałem - wskazała.

Wiceszef klubu PJN Paweł Poncyljusz powiedział, że oszczędności powinny być dokonywane wśród polityków, tym bardziej, że "od stycznia Polska dołączy do krajów o jednej z najwyższych stawek podatku VAT w Europie". - To oznacza, że sięgamy do kieszeni podatników (...), więc nie ma przeciwwskazań, żeby nie oszczędzać po stronie politycznej - mówił.

Poncyljusz dodał, że według szacunków na lata 2011-2012 partie polityczne łącznie mogłyby otrzymać w ramach subwencji 316 mln zł. - To są potężne pieniądze, możliwość finansowania aktywizacji bezrobotnych, budowy przedszkoli i żłobków - mówił.

- Każda rodzina, która została dotknięta powodzią otrzymuje około 100 tys. zł na odbudowę, w tym samym czasie partie polityczne otrzymują dość poważne kwoty jeśli chodzi o dotacje na posła (...) na każdego posła w PO przypada niespełna 200 tys. zł rocznie, a w przypadku PSL aż 476 tys. zł - mówił wiceszef klubu PJN.

Klub PJN zapowiedział złożenie w przyszłym tygodniu projektu zmiany ustawy w sprawie subwencji. Poncyljusz wskazał, że proponowana zmiana może także zostać wprowadzona poprzez zgłoszoną poprawkę podczas debaty nad projektem PO. - Jesteśmy za zawieszeniem finansowania partii politycznych na najbliższe lata, o tym na ile lat możemy dalej rozmawiać - mówił Poncyljusz.

Do drugiego czytania projektu PO dotyczącego subwencji dla partii politycznych Sejm ma przystąpić na najbliższym posiedzeniu po niedzieli.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PJN chce zawieszenia finansowania partii
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.