Podpisy uznania śląskiej mniejszości etnicznej

(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
PAP / mh

124 tys. podpisów pod projektem ustawy, który zakłada uznanie Ślązaków za grupę etniczną zebrał Ruch Autonomii Śląska (RAŚ) i wspierające go w tym przedsięwzięciu organizacje. Poinformowano o tym podczas sobotniego VIII Marszu Autonomii w Katowicach.

"Poradzili my to szarpnąć. Momy więcej jak 100 tauzenów unterszriftów" - powiedział do uczestników marszu przewodniczący RAŚ Jerzy Gorzelik. 
"Pokazaliście, że nie tylko stanowicie ten region, ale także jesteście gotowi stanowić o tym regionie. Bez względu na to, jaki będzie los tej inicjatywy, w Warszawie dowiedzą się, że tu, na Górnym Śląsku podniosło się ponad 100 tys. głów, które są gotowe przebić jeszcze niejeden mur" - dodał. 
Uczestnicy marszu przeszli przez centrum Katowic - z Placu Wolności na Plac Sejmu Śląskiego. Skandowali: "Poradzymy", "Autonomia", "Górny Śląsk", "Pódźcie z nami" oraz "Autonomia jest wspaniało, bo Śląsk syty, Polska cało!". 
Obok morza śląskich flag były też polskie, niesione przez Młodzież Wszechpolską. Młodzi ludzie nieśli też ogromny transparent z napisem "Jesteśmy ze Śląska, ale najważniejsza jest Polska" i skandowali: "Śląska duma, polski honor!" 
Wśród uczestników marszu były osoby w śląskich i górniczych strojach, powszechne były koszulki ze śląskimi napisami. Przekrój wiekowy - od niemowląt w wózkach przykrytych śląską flagą po seniorów. Pan Rafał maszerował z 6,5-letnią córką i 5-letnim synem w śląskich strojach, uszytych przez ich babcię "Przyszedłem z nimi, bo dzieci powinny się uczyć, że o region, gdzie się mieszka, gdzie są ich korzenie, trzeba dbać. Żeby państwo było silne, trzeba najpierw zadbać o swoje podwórko" - powiedział PAP. 
"Łączy nas przekonanie, że rozumny patriotyzm skupia się na człowieku i nie dopuszcza bezwzględnego podporządkowania obywateli wspólnot lokalnych i regionalnych scentralizowanemu państwu" - mówił na Placu Sejmu Śląskiego Gorzelik. 
"Jak to się stało, że ta ziemia, która przez dziesięciolecia była dla wielu szansą na lepsze życie, dzisiaj straszy oczodołami opuszczonych kamienic, rzędami zrujnowanych familoków? (…) Jak to się stało, że przez ostatnie ćwierćwiecze ci, których odpycha sama myśl o naszym samorządzeniu, nie wymyślili tego regionu na nowo, a dalej chcą myśleć za nas?" - pytał. 
Gorzelik mówił też o bezskutecznym oczekiwaniu ustawy metropolitalnej czy "drenażu środków finansowych" ze śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. "W wielu śląskich domach narasta gniew i rozgoryczenie. Trudno się temu dziwić, słyszę czasami pretensje, że cel jest wciąż daleko i że pora zarzucić umiarkowanie i wyważony język, choć i ten drażni wielu rządzących w Warszawie, przyzwyczajonych do bizantyjskiej uniżoności. Rozumiem te emocje. Trudno patrzeć ze spokojem na nieudolność i arogancję władzy widząc, ile ona kosztuje. Droga do odrodzenia Górnego Śląska musi być jednak drogą prawa i dialogu. Taką drogę wybraliśmy wiele lat temu i tą drogą podążamy z żelazną konsekwencją, pokonując z mozołem kolejne przeszkody" - podkreślił lider RAŚ. 
Jak mówił, najwięcej podpisów zebrano w Chorzowie, Rudzie Śląskiej, Siemianowicach Śląskich, Świętochłowicach, Piekarach Śląskich, Katowicach, Mysłowicach. Podpisy zbierano też na Opolszczyźnie. 
Szef Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej Piotr Długosz podał, że w woj. opolskim udało się zebrać dotychczas ponad 10 tys. podpisów. Zaznaczył, że do końca akcji liczba ta powinna wzrosnąć do 11-12 tys. "Liczyliśmy na więcej, ale wielu ludzi - zwłaszcza starszych - ma obawy przed podawaniem swoich danych na takich listach, podpisywaniem się. Sporo osób mówiło nam na przykład, że to będą gotowe listy jak się zmieni władza, żeby kogoś gdzieś wywieźć" - mówił Długosz.
"Mam nadzieję, że Sejm widząc determinację tak dużej grupy ludzi pochyli się nad tą kwestią i wreszcie znajdzie prawne rozwiązanie dla osób deklarujących narodowość śląską w polskim prawodawstwie i uzna nas za grupę etniczną" - podsumował Długosz.
Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach ma sprowadzać się do dopisania do obecnej listy czterech mniejszości etnicznych (karaimskiej, łemkowskiej, romskiej i tatarskiej), piątej - śląskiej. Podpisy mają być złożone w Sejmie 18 lipca. 
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Podpisy uznania śląskiej mniejszości etnicznej
Komentarze (2)
jazmig jazmig
12 lipca 2014, 17:19
Śląsk stworzyli śląscy Piastowie i jest to Polska, a nie Niemcy. Prusacy zagrabili Śląsk Austro-Węgrom, ale pomiomo intensywnej germanizacji miejscowa ludność, szczegónie na Górym Śląsku posugiwała sie językiem polskim. Gwara śląska ma ścisły związek ze staropolszczyzną z niewielkimi niemieckimi i czeskimi naleciałościami. Tak więc nie istnieją etniczni Ślązacy tak samo, jak nie istnieją etniczni górale.
6
64
12 lipca 2014, 19:17
@jazmig-pitej ciulu