Pożyczki prezesa? PO chce wiedzieć od kogo

(fot. PAP/Stanisław Rozpędzik)
PAP / drr

PO oczekuje, że prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawi szczegóły pożyczki, którą uwzględnił w swym oświadczeniu majątkowym bez podania od kogo pochodziła. Jeśli tego nie uczyni, PO nie wyklucza skierowania do prokuratury zawiadomienia w tej sprawie.

Zapowiedzi Platformy Kaczyński ocenił jako "śmiechu warte".

Tygodnik "Newsweek" napisał w poniedziałek, że Kaczyński 2,5 roku temu pożyczył 200 tysięcy złotych. Nie wiadomo u kogo, bo prezes PiS odmawia podania nazwiska swojego wierzyciela. Punkt XI oświadczenia majątkowego wypełnianego przez posłów nakazuje ujawnienie wszystkich pożyczek i kredytów powyżej 10 tys. zł wraz ze szczegółami dotyczącymi m.in. wysokości zobowiązania, danych wierzyciela, a nawet celu, na jaki pieniądze mają być przeznaczone.

Szef sztabu PO Tadeusz Zwiefka ocenił w poniedziałek, że brak szczegółów dotyczących pożyczki świadczy o niedopełnieniu przez szefa PiS obowiązku wynikającego z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. "Podejrzewamy, że mogło nastąpić złamanie prawa" - zaznaczył europoseł Platformy.

"By nie dopuszczać możliwości nieczystych sytuacji związanych z pełnieniem mandatu posła na Sejm przez pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, domagamy się, aby te informacje zostały ujawnione, ponieważ jest to obowiązek wszystkich. Mając na względzie równość wobec prawa, uważamy, że pan Jarosław Kaczyński ponad prawem stawiać się nie może i literę prawa powinien wypełniać tak, jak każdy inny obywatel" - podkreślił Zwiefka.

Jeżeli szef PiS tego nie uczyni, wówczas - mówił Zwiefka - możliwe jest zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. "Platforma Obywatelska rozważa skierowanie wniosku do prokuratury o sprawdzenie tego właśnie oświadczenia majątkowego" - powiedział Zwiefka.

Komentując zapowiedzi PO, Kaczyński ocenił, że są one "śmiechu warte". "Ja już miałem parokrotnie składane z różnych powodów właśnie tego typu zawiadomienia - zawsze kończyło się to umorzeniami. To jest po prostu łagodnie mówiąc śmiechu warte. Trzeba będzie przejrzeć oświadczenia majątkowe w internecie innych i złożyć doniesienia na całe mnóstwo posłów, w tym - jak sądzę - także posłów PO" - powiedział prezes PiS na konferencji prasowej w Łodzi.

Kaczyński wyjaśnił też, że pożyczkę od osoby prywatnej, o której pisze "Newsweek", zaciągnął na leczenie mamy. "Musiałem mieć środki na obronę życia mojej mamy - była bardzo ciężko chora, potrzebowała całodziennej opieki. Trzeba było mieć panie pielęgniarki na etatach, a to bardzo dalece przekraczało moje dochody, w związku z tym musiałem się zapożyczyć" - mówił szef PiS.

Odnosząc się do kwestii ujawienia personaliów wierzyciela, Kaczyński tłumaczył, że jego sprawozdania majątkowe wielokrotnie sprawdzała sejmowa komisja etyki. "Komisja etyki nigdy nie miała do mnie żadnych pretensji, a ja piszę o tych moich wierzytelnościach już od kilku lat, po prostu stwierdzam, że są to długi prywatne" - powiedział. Według niego podobne stanowisko prezentuje Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Kaczyński wyjaśnił też, że nie podał danych osób, od których pożyczał pieniądze, ponieważ osoby te być może nie chcą, żeby inni wiedzieli o tym, że są z nim zaprzyjaźnione. "Jeżeli zapadnie taka decyzja komisji etyki, że wszyscy, bo ta praktyka, którą ja stosuję, jest powszechnie stosowana w Sejmie, ujawniają swoich prywatnych wierzycieli, to oczywiście ja też ujawnię" - zaznaczył prezes PiS.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Pożyczki prezesa? PO chce wiedzieć od kogo
Komentarze (7)
Z
zbysiunia
19 maja 2014, 19:53
S. Nowak mowil ze zegarki ponoc pozyczyl (o wartosci ponat 10 ts.) ,ale tej ,,pozyczki,,nie wpisal w oswiadczeniu . Nie ma co mowic wiec o nazwisku pozyczkofawcy zegarkow .PO wierzac Nowakowi nie pyta go o nazwisko zegarkowego pozyczkodawcy ,ani nie zawiadomila prokuratury
J
janusz49
19 maja 2014, 19:17
Drogo musi kosztowac bratanica kartofla , skoro musi wiązac koniec z końcem !
WD
Wujek Dobra Rada, Mistrz Ciętej
19 maja 2014, 16:27
Do deon.pl/drr Dlaczego w temacie przy "Pożyczki prezesa" jest pytajnik ???   Tematem nie jest ich istnienie bądź nie istnienie. Kaczyński je wpisał do rejestru i ich nie ukrywał, a skoro PO chce wiedzieć kto Kaczyńskiemu pożyczył pieniądze na leczenie matki to chyba też nie podważa ich istnienia. Po co ta manipulacja? Taka sama sytuacja z pieniędzmi z Niemiec dla Tuska/KLD/PO. Nie chodzi o to czy pieniądze z Niemiec szły czy nie, bo tego chyba nikt nie podważa. Pytanie brzmi: kto je dał, kto dostał, ile i co z nimi zrobił. Myśle, że jako wyborcy mamy prawo to wiedzieć, bo polityk nie ma prawa do finansowej prywatności.
N
nexton
19 maja 2014, 18:48
Chyba jest różnica między pożyczkami: tą Kaczyńskiego i tą Piskorskiego/KLD. Pożyczka Kaczyńskiego jest pewna (sam ją zgłosił), zaś pożyczka Piskorskiego/KLD jest tylko w pewnym stopniu prawdopodobna (opisana przez mało wiarygodnego polityka), a w dodatku dotyczy odmiennych realiów, niż dzisiejsze .
WD
Wujek Dobra Rada, Mistrz Ciętej
19 maja 2014, 19:35
Pożyczkę ma Kaczyński. Chyba częściow ją spłacił (prywatną) bo wziął na nią kredyt (czyli do pożyczki dochodzą odsetki). Pytajnik w temacie jest zbyteczny. Nic nie wiem jakoby pieniądze dla Tuska/Bieleckiego/KLD z Niemiec były pożyczką. Pożyczkę trzeba zwrócić, a to chyba była darowizna. Wiarygodność polityków którzy tak twierdzą (Piskorski/Olechowski) nie różni się dla mnie niczym od wiarygodności polityków, którzy temu zaprzeczają (Tusk/Bielecki). Gryzie mnie też to, że o pożyczkodawcę pyta europoseł Zwiefka. Widziałem (jest dostępny na youtube) reportaż niemieckiej telewizji o politykach, którzy podpisują listę obecności w piątek rano (pobierają dietę za obecność w europarlamencie), ale nie są na sesji tylko lecą do domu. Jednym z przyłapanych był europoseł Zwiefka. Jeżeli ktoś tak postępuje (kradnie pieniądze, bo jak to inaczej nazwać) to jak może pytać o szczegóły pożyczki?
J
janusz49
21 maja 2014, 08:07
Prawo powinno byc jednakowe dla wszystkich i tyle !, nie ma świetych krów , czy ziemniaków jak kto woli ! 
WD
Wujek Dobra Rada, Mistrz Ciętej
21 maja 2014, 09:10
Nie potrafisz stworzyć własnej obelgi? Musisz kopiować kartofla/ziemniaka z niemieckiej prasy? ps. dlatego dobrze będzie jeśli premier Tusk poprawi swoje oświadczenie. Napisał ogólnie, że dostaje honoraria, ale nie podał nawet kwot. Od kogo też nie podał. Kaczyński niech poprawi swoje, bo wiemy ile, ale nie wiemy od kogo. Minister Nowak wszystko zataił. Już poprawił, że ma, ale nadal nie wiadomo od kogo. Inni posłowie (ze wszystkich ugrupowań) też do poprawki. A europoseł Zwiefka niech odda diety, które nakradł w europarlamencie (źródło informacji bliskie twemu słownictwu: reportaż niemieckiej telewizji)