Prezydent: służba to także gotowość do ofiar
Służba to także gotowość do ponoszenia ofiar - powiedział prezydent Bronisław Komorowski, który wręczył w środę Gwiazdy Iraku i Gwiazdy Afganistanu 33 funkcjonariuszom BOR. Otrzymali je za nienaganną służbę zarówno w Afganistanie, jak i Iraku.
- Służba jest to zawsze coś zasadniczo innego niż zwykła praca. Z nią się niestety wiąże gotowość do poniesienia najcięższych ofiar, ale także powinien się z nią wiązać szacunek okazywany przez państwo i społeczeństwo - powiedział prezydent.
Pośmiertnie prezydent odznaczył ppor. Bartosza Orzechowskiego, który zginął w zamachu na polskiego ambasadora w Iraku w 2007 r. Gwiazdy Iraku otrzymali także płk Jarosław Florczak, kpt. Paweł Janeczek i por. Piotr Nosek, którzy zginęli na służbie w katastrofie smoleńskiej w 2010 r.
Ich odznaczenia odebrały żony. - Istnieje szczególna nić sympatii, porozumienia i poczucia wspólnoty losu całej instytucji, także z rodzinami, które zostały osierocone, osamotnione - zwrócił się do nich prezydent.
Dziękował za codzienną służbę, także w rejonach ogarniętych wojną, wspomniał o funkcjonariuszach, którzy ponieśli uszczerbek na zdrowiu, pełniąc służbę.
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o orderach i odznaczeniach Gwiazdę Iraku i Gwiazdę Afganistanu, a także inne odznaczenia związane z misjami zagranicznymi otrzymują za nienaganną służbę w kontyngentach nie tylko żołnierze, ale i funkcjonariusze BOR oraz innych służb mundurowych, w tym policjanci i strażacy; mogą je otrzymać także cywilni pracownicy wojska.
Skomentuj artykuł