PRO: Policja zajmuje się cenzurowaniem

(fot. PAP/Paweł Supernak)
KAI / im

Niepokoi nas, że policja zajmuje się cenzurowaniem debaty publicznej a jest bardzo tolerancyjna wobec przypadków oczywistego naruszania porządku - podkreślają działacze Fundacji PRO - Prawo dla życia. Ich zdaniem, wolność debaty publicznej jest zagrożona, gdyż w czasie tegorocznego Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą policja bezprawnie zatrzymała dwóch uczestników pikiety w obronie prawa do życia dzieci z zespołem Downa oraz skonfiskowała im baner.

Jako powód zatrzymania funkcjonariusze policji podali pierwotnie "brak zezwolenia z Urzędu Miejskiego", choć byli informowani, że zgodnie z ustawą o zgromadzeniach publicznych, takie zezwolenie nie jest wymagane. Natomiast podczas przesłuchania w komisariacie w Kostrzynie, policja przedstawiła inny zarzut: "prezentowania nieprzyzwoitych wizerunków" w przestrzeni publicznej, choć - jak twierdzi Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO, nie potrafili określić, na czym polegała nieprzyzwoitość baneru.

- W grę wchodzą konstytucyjne prawa wolności wypowiedzi. Interwencja policji w Kostrzynie złamała zasady demokratycznego państwa, podporządkowując debatę publiczną samowoli funkcjonariuszy oraz osób zlecających im działanie. Wzywamy wszystkich, dla których wolność słowa i sumienia są wartościami fundamentalnymi do protestu wobec bezprawnej akcji policji w Kostrzynie - apeluje Dzierżawski.

Mateusz Dzieduszycki, redaktor naczelny razem.tv, autor relacji video z pikiety w Kostrzynie - zwrócił uwagę, że przy banerze Fundacji PRO toczyły się autentyczne dyskusje za i przeciw aborcji a jedyne przejawy agresji wobec organizatorów tej pikiety pochodziły ze strony osób znajdujących się pod wpływem alkoholu.

- Zarzuty, że prezentujemy "nieprzyzwoite treści" w przestrzeni publicznej były stawiane nam wielokrotnie. Sześć razy sprawa trafiła do sądu. Wszystkie procesy wygraliśmy. Mamy wyroki z uzasadnieniami, że to nie jest naruszanie obyczajności publicznej - dodał Dzierżawski. Jego zdaniem niepokojące jest to, że policja w Kostrzynie zajmuje się cenzurowaniem debaty publicznej, czyli uniemożliwia prezentowanie poglądów natomiast jest bardzo tolerancyjna wobec przypadków oczywistego naruszania porządku.

Fundacja PRO - Prawo do życia jest organizacją pozarządową walczącą o prawo do życia dla każdego nienarodzonego dziecka. Jej działacze zorganizowali kilkaset ekspozycji wystawy "Wybierz Życie" Zebrali także ponad 600 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy całkowicie zakazującej zabijania dzieci nienarodzonych w Polsce. Od 2011 roku regularnie organizuje w całym kraju pikiety przeciwko aborcji w polskich szpitalach dzieci z Zespołem Downa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PRO: Policja zajmuje się cenzurowaniem
Komentarze (1)
RS
Rafal Sopot
7 sierpnia 2012, 21:38
a mozne te dzialania policji podac do sadu? z checia wplace datek na wynajecie najlepszego prawnika, najlepszego. Ktory wyciagnie od tych nieuków prawniczych takie odszkodowanie, ze zanim zrobia cos takiego ponownie, to pomysla.