Przesłuchano Rutkowskiego ws. śmierci Madzi

Właściciel biura detektywistycznego Krzysztof Rutkowski został w środę przesłuchany w katowickiej prokuraturze, prowadzącej śledztwo w sprawie śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca w styczniu tego roku.

Rutkowski, który uczestniczył w poszukiwaniach dziecka po tym, gdy matka zgłosiła jego uprowadzenie, ma w tej sprawie status świadka.

Inna prokuratura - gliwicka - bada natomiast, czy w działaniach Rutkowskiego w sprawie Magdy nie doszło do naruszenia prawa. W tym śledztwie nikomu nie postawiono dotąd zarzutów. W środę w tej sprawie przesłuchano kolejnego świadka - jednego z pracowników biura Rutkowskiego.

Nadal jedyną podejrzaną jest matka dziewczynki, Katarzyna W., której prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, powiadomienia o niepopełnionym przestępstwie (rzekomego porwania) oraz tworzenia fałszywych dowodów (kierowania śledztwa przeciwko rzekomemu porywaczowi). Grozi jej pięć lat więzienia.

Zaginięcie Magdy zgłoszono 24 stycznia. Jej matka sugerowała, że dziecko zostało porwane. Potem przyznała, że dziewczynka zmarła, gdy wypadła jej z rąk i uderzyła główką o próg w mieszkaniu. Katarzyna W. jej ciało ukryła, potem wskazała policji to miejsce. Kobieta spędziła blisko dwa tygodnie w areszcie.

Prokuratura wciąż bada, czy śmierć dziewczynki nie była wynikiem celowego działania oraz czy w całej sprawie - co najmniej w ukryciu ciała Magdy - brał udział ktoś oprócz Katarzyny W.