Radom: Kaczyński przed pomnikiem Czerwca '76

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w towarzystwie posła PiS Marka Suskiego złożył kwiaty pod pomnikiem Czerwca 76 w Radomiu. (fot. PAP/Piotr Polak)
PAP / psd

Polska droga do wolności w pewnym momencie zatrzymała się w Radomiu i tu była tej drogi ogromnie ważna stacja – powiedział w sobotę w Radomiu prezes PiS Jarosław Kaczyński, który z okazji 35. rocznicy Czerwca ’76 złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym te wydarzenia.

Przed pomnikiem Czerwca '76 zgromadzili się politycy PiS oraz zwolennicy tej partii w Radomiu. Jarosława Kaczyńskiego powitano oklaskami i okrzykami: „Jarek, Jarek”. Towarzyszyli mu Antoni Macierewicz oraz Piotr Naimski, których prezes PiS określił mianem twórców Komitetu Obrony Robotników.

Prezes PiS przypomniał, że po wydarzeniach Czerwca ’76 w Polsce narodziła się silna opozycja wobec komunistycznych władz. „Droga ku wielkiemu wyzwoleńczemu ruchowi została otwarta. A zaczęło się w Radomiu” – podkreślał Kaczyński.

Prezes PiS przyjechał do Radomia kilka godzin przed oficjalnymi obchodami 35. rocznicy wydarzeń radomskiego Czerwca ’76. W uroczystościach tych ma uczestniczyć prezydent Bronisław Komorowski.

DEON.PL POLECA


Kaczyński powiedział, że nie weźmie udziału w tych obchodach. „Mamy prawo do tego, żeby obchodzić te uroczystości sami, a nie w towarzystwie ludzi, którzy w sposób zupełnie niesłychany nas atakują i obrażają” – stwierdził prezes PiS.

Lider PiS podkreślał, że do tej pory ludzie odpowiedzialni za represje, które spotkały robotników po wydarzeniach czerwcowych, jeszcze nie zostali ukarani. Jak powiedział, będzie to dopiero możliwe wtedy, „kiedy w Polsce skończy się postkomunizm, a zacznie się to, co niektórych tak bardzo przeraża, czyli IV Rzeczpospolita”.

W czerwcu 1976 roku robotnicy zaprotestowali przeciw wprowadzanym przez władze podwyżkom cen żywności. Zastrajkowało łącznie około 60 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach. Na ulicach Radomia, Ursusa i Płocka odbyły się pochody i manifestacje, które przerodziły się w starcia z milicją. 25 czerwca w Radomiu doszło do walk ulicznych. Zginęły dwie osoby - Jan Łabędzki i Tadeusz Ząbecki, przygniecieni przyczepą ciągnikową wypełnioną betonowymi płytami, którą sami próbowali zepchnąć w kierunku milicjantów.

Po wydarzeniach Czerwca '76 zaczęły się tworzyć ugrupowania opozycyjne. Powstał KOR - Komitet Obrony Robotników, a później Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO). Prowadziły one m.in. akcje pomocy socjalnej i prawnej dla represjonowanych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Radom: Kaczyński przed pomnikiem Czerwca '76
Komentarze (2)
DD
dług do spłacenia
25 czerwca 2011, 21:22
"....Państwo nie jest sprawiedliwe wówczas, gdy oprawcy mają się lepiej od bohaterów. Tę sytuację musimy zmienić, bo Polska musi być sprawiedliwa i musi oddać cześć i hołd swoim bohaterom".
KI
kamień i krew
25 czerwca 2011, 20:46
26 lipca 1984 r. pod kamieniem pod pomnik Czerwca 1976 r. w Radomiu oblał się benzyną i podpalił 30-letni radomianin Dariusz Tomaszewski. Z bardzo ciężkimi poparzeniami trafił do szpitala w Siemianowicach Śląskich, gdzie 8 sierpnia 1984 r. zmarł. Tomaszewski był sympatykiem "Solidarności" i jak twierdzili jego znajomi nie mógł się pogodzić z panoszeniem się komuny. Kiedyś w stanie wojennym szedł z ojcem ulicą 1 Maja. Wszędzie patrole, gaziki wojskowe, tajniacy. A Darek zrywa czerwone flagi z budynków. Ojciec krzyknął do niego: - Uspokój się! On odpowiedział: Spokojnie, to moja sprawa i mój ból. Podeptał te flagi i zniszczył!.