RPO: prawa kobiet rodzących są naruszane

(fot. shutterstock.com)
PAP / pk

Prawa kobiet ciężarnych i rodzących są naruszane w zakresie dostępu do znieczulenia zewnątrzoponownego - napisał RPO Adam Bodnar do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, prosząc o działania prowadzące do rozwiązania problemu.

"Z danych statystycznych udostępnionych przez oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że między województwami istnieją znaczne dysproporcje w dostępie do znieczulenia farmakologicznego (zewnątrzoponowego). Na koniec 2015 r. sięgały one nawet kilkunastu procent. Najwięcej znieczuleń zewnątrzoponowych wykonano w województwach: mazowieckim, małopolskim i podlaskim, gdzie odsetek znieczuleń dochodził do 24 proc. Z kolei w takich województwach jak: kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, pomorskie, odsetek znieczuleń sięgał ok. 1 proc. W pozostałych województwach odsetek znieczulenia wahał się w granicach 10 proc." - uzasadnia rzecznik praw obywatelskich i wskazuje, że z danych tych wynika m.in., iż przykładowo w województwie lubuskim na 2 tys. 265 porodów w 2015 r., wykonano jedynie 8 znieczuleń zewnątrzoponowych.

Bodnar podkreślił równocześnie, że takie dysproporcje nie wynikały tylko "ze zróżnicowanej liczby porodów w poszczególnych regionach kraju, ale przede wszystkim z niedostępności personelu medycznego - głownie lekarzy anestezjologów", a problem jest szczególnie widoczny w przypadku małych powiatowych szpitali.

DEON.PL POLECA

"Nie każda kobieta planuje i ma możliwość odbycia porodu w szpitalu wojewódzkim, w którym ma większe szanse na przeprowadzenie go ze znieczuleniem farmakologicznym. Wiele spośród nich rodzi w najbliższym szpitalu powiatowym, będąc często pozbawionymi możliwości farmakologicznego łagodzenia bólu" - zauważył rzecznik.

Dodał, że brak faktycznej możliwości podania znieczulenia, gdy jest ono prawnie gwarantowane, "może świadczyć też o naruszeniu praw pacjenta do poszanowania jego godności i intymności oraz prawa do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej".

"Prawo pacjenta do łagodzenia bólu jest bowiem nierozerwalnie związane z jego poczuciem godności jako człowieka. Każdorazowe zmuszanie pacjentki do urodzenia dziecka bez znieczulenia, gdy nie ma przeciwwskazań zdrowotnych do jego podania, może być uznane za przejaw nieludzkiego i poniżającego traktowania, w szczególności w świetle art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności" - zaznaczył RPO.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

RPO: prawa kobiet rodzących są naruszane
Komentarze (1)
Kamil Trojanowski
27 września 2016, 21:52
p.rPO, czy Pana zdaniem nienarodzone dziecko to nie człowiek,a tym samym nie obywatel i nie ma swoich praw, ktorych ...nym obowiązkiem powinien Pan bronić. Bronisz p.rPO dewiantów, a bez zawahania prześladujesz normalnych i pozwalasz na zabijanie bezbronnych dzieci, więc ja sie pytam p.rPO jaki z p.facet? Jaki z p. rzecznik skoro nie bronisz p.najslabszych potrzebujących pomocy? Jesteś pan zwykła kanalia a nie żadnen rPO.