"Rzeczpospolita": zmiana warty w PiS?

"Rzeczpospolita" / PAP / mik

W partii mówi się, że Jarosław Kaczyński jesienią zrezygnuje z prezesury. Jedni wierzą, inni wietrzą spisek - pisze "Rzeczpospolita".

Dotychczasowy prezes miałby zachować jedynie stanowisko honorowego przewodniczącego. Ale partią zacznie faktycznie kierować inna osoba. Sam Jarosław Kaczyński zajmie się dalszym wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej.

Takie zmiany pozwoliłyby partii zająć się bieżącymi sprawami, jakie obecnie dominują w naszej polityce, czyli m.in kampanią samorządową.

Niektóre źródła twierdzą, że Jarosław Kaczyński zapowiedział swoje odejście tuż po przegranych wyborach prezydenckich. Inni mówią o blefie prezesa, który chce zobaczyć reakcje swoich ludzi na taką wiadomość.

Dochodzące z obozu PiS informacje są sprzeczne i trudno ustalić, jak właściwie jest naprawdę. Istnieje wersja, która mówi o spisku i fałszywym powielaniu nieprawdziwych informacji o usunięciu się Jarosława Kaczyńskiego na bok. Miałoby to doprowadzić Zbigniewa Ziobro do przewodnictwa w partii.

Trudno uwierzyć, aby obecny prezes i jego zaufani ludzie odpuścili rządzenie w partii. Nowy szef potrzebowałby kilku lat na opanowanie całej sytuacji - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Rzeczpospolita": zmiana warty w PiS?
Komentarze (2)
A
Alonzo
26 sierpnia 2010, 12:26
Nie dadzą rady ruszyć kaczego betonu. W PISie narazie nic sie nie zmieni na lepsze. Czas od czasu pojawi sie tylko znowu maskarada, żeby zdobyc kilka pkt procentowych przed wyborami.
Stanisław Miłosz
26 sierpnia 2010, 12:20
Dywersja WSI-oków. I tyle.