Sasin: opozycja rozgrywa wojenkę polityczną

W nawiazaniu do uroczystosci w Poznaniu.Gomulka 50 lat wczesniej chcial miec monopol na obchody tysiaclecia Chrztu Polski, ale PRYMAS TYSIACLECIA potrafil przeprowadzic uroczystosci dla wszystkich ,ktorzy chcieli w nich uczestniczyc.Kaczynski zrobil prawie to samo .uczynil swieto rocznicowe propagandowa impreza pis-u.Nie zaproszono -ramach jednosci narodu - bylych Prezydentow RP Walesy,Kwasniewskiego i Komorowskiego.Znalezli sie biskupi ktorzy nie zareagowali z zaden sposob,ze  guru Kaczynski ,marszalkowie senatu i sejmu,ktorzy dwa -trzy dni wczesniej  dawali fatszywe swiadectwo o  bliznich,rzucali w Nich obelgami podczas uroczystej MSZY SW:przystapili jakgdyby nigdy nic do Stolu Panskiego i przyjeli Jezusa podczas Komuni Sw.Pewnie sie wyspowiadali.Jednak aby spowiedz  byla wazna nalezy przeprosic za zlamanie 8 przykazania i zadoscuczynic szkalowanym ludziom.No coz.pisowcy moga wszystko ich guru ich rozgrzeszy,a co dla nich BOG i JEGO swiete przykazania.Pis-sowcom wolno wszystko zasady ich SEKTY pozwalaja na wszystko nawet na obraze BOGAwykorzystywanie KRZYZA do celow politycznych.,Jesli odwazaja sie na to i to za przyzwoleniem biskupow to co dla nich poniewieranie ludzmi,lamanie KONSTYTUCJI czy innych praw.Pan Zbyszek pelniacy obowiazki min.sprawiedliwosci,  sam lamiac prawo ,wybroni ich,albo nawet nie pozwoli prokuratorom ,aby pociagneli ich do odpowiedzialnosci.W ostatniej chwili gdyby sie udalo odwaznym sediom skazac pis-owcow za lamanie praw ludzkich to pelniacy obowiazki Prezydenya RP niejaki Andrzej Duda i tak ich ulaskawi.Tego sie doczekalismy,ze nawet Biskupi podporzadkowali sie guru Kaczynskiemu czyli sekcie.

Poseł Sasin wyraźnie zignorował apel Jarosław Kaczyńskiego i nie poczekał na zakończenie wizyty papieża. Czyżby chciał nas przekonać, że apel Prezesa to była tylko PRowa sztuczka ? Prezesowi Kaczyńskiego wyraźnie nie tylko słowa, ale nawet oklaski się nie podobają. Następnym razem niech Prezes po prostu, jak w telewizyjnym talk-show, wyda polecenie Marszałkowi Sejmu, żeby w odpowiednim czasie pojawiały się tabliczki, "klaskać", "cisza" i wtedy nikt nie będzie zakłócał spokoju Prezesowi.