Śląskie nadal pogrążone w mroku

Gospodarstw pozbawionych zasilania wciąż przybywa (fot. PAP/ Waldemar Deska)
PAP / wab

Prawie 15 tys. odbiorców w północnej części województwa śląskiego nadal pozbawionych jest dostaw prądu. Choć służby energetyczne pracują nieprzerwanie, gospodarstw pozbawionych zasilania wciąż przybywa, bo pojawiają się nowe awarie i uszkodzenia sieci. Powodem jest szadź, zlodowacenie sieci i łamiące się drzewa.

Według danych Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego najwięcej gospodarstw, instytucji i firm pozbawionych zasilania znajduje się w powiecie myszkowskim (8,3 tys.), a także zawierciańskim (4,1 tys.) i częstochowskim (blisko 2,5 tys.). Do normy wróciła sytuacja w powiecie kłobuckim, energetycy kończą też prace w powiecie lublinieckim.

W niektórych przypadkach odbiorcy pozbawieni są nie tylko prądu, ale często także ogrzewania, bieżącej wody i łączności telefonicznej już dziesiąty dzień. Nie ma gwarancji, że wszędzie uda się przywrócić zasilanie najdalej do końca tego tygodnia, choć takie są intencje energetyków. Aby było to możliwe, trzeba naprawić cztery linie wysokiego napięcia, 35 linii średniego napięcia oraz podłączyć 307 stacji energetycznych.

DEON.PL POLECA

Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk polecił samorządom przygotowanie na poniedziałek rano raportu o potrzebach w zakresie wyposażenia w agregaty prądotwórcze. Zadeklarował, że w razie potrzeby agregaty udostępni także wojsko. - Czekam też na deklaracje Enionu, jakiego rodzaju sprzęt może jeszcze pomóc w szybszym usuwaniu awarii elektrycznych - powiedział wojewoda.

Duża liczba awarii spowodowała, że w hurtowniach brakuje już słupów elektrycznych i przewodów. Energetycy kupują je teraz bezpośrednio od producentów. Naprawy sieci są trudne - utrudnia je głęboki śnieg, trudno dostępne tereny, niska temperatura, wiejący wiatr, oblodzenia konstrukcji słupów i przewodów.

Według informacji służb kryzysowych, w gminie Niegowa prądu nie ma ok. 80 proc. odbiorców. W gminie Żarki najtrudniejsza sytuacja dotyczy miejscowości Sulszowice, Ostrow, Kotowice, Zaborze i Czatachowa. W gminie Poraj problemy są m.in. w miejscowościach Masłońskie, Żarki Letnisko, Gęzyn, Kuźnica Stara. Prądu nie ma też w północnej części gminy Koziegłowy oraz w gminach Mstów, Janów, Olsztyn oraz Konopiska.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Śląskie nadal pogrążone w mroku
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.