SLD chce odwołania ministra Rostowskiego

(fot. PAP/Tomasz Gzell )
PAP / drr

SLD ma prawie gotowy wniosek o odwołanie ministra finansów Jacka Rostowskiego - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik SLD Tomasz Kalita. Na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu klub Sojuszu ma rozpocząć zbieranie podpisów pod tym wnioskiem.

- Chcemy potrząsnąć rządem Donalda Tuska tak, żeby się w końcu obudził i zobaczył, jak lawinowo rosną ceny paliwa i w jakim tempie rosną ceny żywości. Oczekujemy, że rząd zacznie wreszcie podejmować takie działania, które będą przeciwdziałać skutkom tych podwyżek - tak Kalita tłumaczył powody inicjatywy SLD.

Na wtorkowe przedpołudnie zaplanowana jest konferencja prasowa, na której wniosek zostanie zaprezentowany. Ma się ona odbyć na jednej z warszawskich stacji benzynowych.

Aby złożyć w Sejmie wniosek o odwołanie ministra finansów, SLD musi zebrać pod nim 69 podpisów. Sam klub Sojuszu ma 44 posłów; jego posłowie liczą zatem na wsparcie pozostałych klubów opozycyjnych - PJN lub PiS oraz posłów niezrzeszonych.

DEON.PL POLECA

Opozycja już raz - w czerwcu 2009 roku - próbowała bezskutecznie przegłosować w Sejmie wniosek (złożony przez klub PiS) o wotum nieufności wobec Rostowskiego.

O planach złożenia wniosku przez SLD poinformowała w poniedziałek na swych stronach internetowych TVP.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

SLD chce odwołania ministra Rostowskiego
Komentarze (1)
Szymon Żminda
28 marca 2011, 19:31
Na ceny żywności, to rząd nic nie poradzi, ale na ceny paliw to już może dużo. Znieść akcyzę i dopiero gospodarka by ruszyła :-)