"Szanujemy decyzję KE, ale nie zgadzamy się z nią"

(fot. shutterstock.com)
PAP / pk

Szanujemy decyzję Komisji Europejskiej, ale nie zgadzamy się z nią, ponieważ od samego początku rząd PiS mówił, że przymusowa relokacja nie jest dobrym rozwiązaniem kryzysu migracyjnego - powiedział we wtorek rzecznik rządu Rafał Bochenek.

- Szanujemy tę decyzję KE, ale nie zgadzamy się z nią, ponieważ od samego początku rząd PiS, rząd Beaty Szydło mówił, że przymusowa relokacja nie jest dobrym rozwiązaniem kryzysu migracyjnego, co pokazały ostatnie miesiące i lata - powiedział dziennikarzom w Warszawie Bochenek.

Odniósł się w ten sposób do informacji, że Komisja Europejska zdecydowała we wtorek o wszczęciu wobec Polski, Czech i Węgier formalnej procedury o naruszenie prawa UE w związku z niewypełnianiem przez te kraje decyzji dotyczącej relokacji uchodźców.

Według Bochenka, "każda kolejna decyzja o relokowaniu migrantów zachęca kolejne tysiące, a nawet miliony osób, by do Europy przypływać, by wsiadać na łodzie i pontony i ryzykować swoje życie".

Rzecznik rządu podkreślił, że dziś "trzeba przede wszystkim uszczelnić granice, przeznaczać środki na pomoc humanitarną, co robi polski rząd od samego początku". Ocenił ponadto, że obecnie mechanizm relokacji "nie przynosi rezultatu i na pewno inne rozwiązania powinny być wypracowane".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Szanujemy decyzję KE, ale nie zgadzamy się z nią"
Komentarze (2)
B
Bartosz
14 czerwca 2017, 02:51
Jak to Papież mówił? Jedna rodzina na parafię? Czego katolicki rząd nie zrozumiał?
WDR .
13 czerwca 2017, 18:18
+