Szkoły podstawowe dyskryminują chłopców

"Dziennik Gazeta Prawna" / PAP / pz

Model kształcenia dzieci w wieku 6-7 lat oparty na nauce na pamięć sprzyja dziewczynkom - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Sześcio- i siedmioletnie dziewczynki lepiej czytają, piszą i logiczniej myślą niż ich koledzy - wynika z pilotażowego programu Instytutu Badań Edukacyjnych, mającego ocenić umiejętności i wiedzę dzieci w wieku wczesnoszkolnym.

"Chłopcy mają potrzebę poznawania wszystkiego na własnej skórze. Dziewczynki są za to nastawione na nawiązywanie relacji, nauka jest dla nich wartością dodaną" - tłumaczy pedagog Urszula Moszczyńska.

Paradoksalnie ofiarami mechanicznego systemu kształcenia padają nie tylko chłopcy, lecz także same dziewczęta. Często zaniedbuje się ich potencjał matematyczny, wychodząc z założenia, że to chłopcy są lepsi w naukach ścisłych.

Wyniki pilotażu są niepokojące z jeszcze jednego powodu. Fatalnie wypadły w nim dzieci z małych miast. - Maluchy w metropoliach mają częstszy kontakt z książkami. Ma to ewidentny wpływ na późniejsze osiągnięcia dzieci - mówi Piotr Rycielski z Pracowni Szkolnych Uwarunkowań Efektywności Kształcenia (SUEK) IBE, która prowadzi badania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szkoły podstawowe dyskryminują chłopców
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.