To oni wybiorą projekt pomnika w Smoleńsku

Rozstrzygnięcie konkursu na pomnik i ogłoszenie wyników ma nastąpić do 31 grudnia (fot. wikipedia.pl)
PAP / wab

Adam Myjak, Grzegorz Kowalski, Marek Budzyński, Jurij Pawłowicz Wołczek, Walerij Josifowicz Pierfiljew, Stephanje Amparo Weinmyr i Hartmut Stielow - to skład jury konkursu na pomnik w hołdzie ofiarom katastrofy w Smoleńsku. Przewodniczącym jury jest prof. Myjak.

Skład jury konkursu podał w środę w Warszawie szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski. - Konkurs jest otwarty, nie zamykamy go dla nikogo, ale bardzo nam zależy na tym, żeby zaprosić do współpracy pewną grupę rzeźbiarzy, przede wszystkim dlatego, że wiemy, że sama ich obecność podnosi rangę konkursu, a ich pomysły i doświadczenia byłyby przydatne także do innych pozytywnych konfrontacji. Narzucają się tak znane i wybitne osobowości jak Mirosław Bałka, który w jakiś sposób specjalizuje się w takich rzeźbach przestrzennych, jak i związanych w niektórych wypadkach z martyrologią. Są osoby, które mają pewne doświadczenia, także poza granicami kraju, wiedzą jak przyciągać publiczność, jak budować pewne znaki i ich chcemy zaprosić. Nie będzie to duża grupa - około 10 rzeźbiarzy, większość z Polski, ale nie tylko - mówił Zdrojewski.

W skład sądu konkursowego wchodzi czterech przedstawicieli polskiego ministra kultury, dwóch przedstawicieli ministra kultury Rosji, dwóch przedstawicieli organizacji międzynarodowej Sculpture Network i sekretarz sądu.

DEON.PL POLECA

Wytypowani przez Zdrojewskiego do składu jury specjaliści to: rzeźbiarz i pedagog, były rektor ASP w Warszawie prof. Adam Myjak; rzeźbiarz, performer, profesor na Wydziale Rzeźby ASP w Warszawie Grzegorz Kowalski; architekt i urbanista, profesor Politechniki Warszawskiej Marek Budzyński.

Nazwisko czwartej osoby wyznaczonej przez polskiego ministra kultury ma być znane dopiero po świętach wielkanocnych. Minister kultury zapowiedział, że czwarty polski przedstawiciel w jury konkursu, być może będzie reprezentował środowisko rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.

Jurij Pawłowicz Wołczek i Walerij Josifowicz Pierfiljew będą reprezentować Rosję. Poza przedstawicielami strony polskiej i rosyjskiej w skład jury wejdą także reprezentanci organizacji Sculpture Network: Stephanje Amparo Weinmyr i Hartmut Stielow.

- Najważniejszą instytucją, jeżeli chodzi o skład jury było Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, któremu powierzyłem takie zadanie, żeby zebrać taki skład jury, które będzie miało zróżnicowane doświadczenia. Wiadomo, że teren nie jest łatwy dla takiej instalacji pomnikowej, wiadomo, że pomnik może być wysoki, ale równie dobrze - płaski. Pozostawiliśmy artystom bardzo dużą swobodę, ale przestrzeń jest otwarta, w obszarze zieleni, w dodatku niedaleko od lotniczego pasa startowego, który jest pasem tylko częściowo funkcjonującym. Zadanie jest bardzo określone, zbudowane także przez kontekst krajobrazowy. Szukaliśmy więc do jury i rzeźbiarza i architekta i osoby, która porusza się swobodnie w większych, otwartych przestrzeniach. Wydaje mi się, że ten skład jury, z tymi doświadczeniami, będzie gwarantował, że wybór będzie optymalny - ocenił Zdrojewski.

Konkurs na pomnik w Smoleńsku ogłosili wspólnie prezydenci: Bronisław Komorowski i Dmitrij Miedwiediew. Treść regulaminu konkursu rzeźbiarsko-architektonicznego została zatwierdzona przez ministrów kultury Polski i Rosji.

Całość założenia memorialnego pomnika w Smoleńsku ma objąć obszar o powierzchni około 400 mkw. Wysokość pomnika nie powinna przekraczać 5 m. Ma być wykonany w trwałym, dobrym jakościowo materiale. Twórcy pozostawiono "swobodę wypowiedzi artystycznej". Zaznaczono, że koncepcja zagospodarowania terenu wokół pomnika winna harmonijnie nawiązywać do otoczenia. Całkowity koszt realizacji założenia memorialnego wraz z pomnikiem nie może przekroczyć miliona euro brutto.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

To oni wybiorą projekt pomnika w Smoleńsku
Komentarze (1)
D
Dobrze,
20 kwietnia 2011, 17:28
ale budujcie za prywatne pieniądze. Czy mało wpompowano kasy na działania posmoleńskie? Jak łatwo wydaje się nieswoje miliony. Czy nie ma innych wydatków? Czy np. ludzie chorzy nie czekają na dofinansowanie ich leczenia - czy kamienie są ważniejsze od żywych ludzi? Zajmujcie się polepszaniem bytu żywych!