Trzydziestostopniowe mrozy na Podhalu
Noc z czwartku na piątek na Podhalu była najzimniejsza od wielu lat. W wielu miejscowościach temperatura spadł poniżej 30. stopni mrozu. Najzimniej, minus 36 st. C. było nad ranem w Jabłonce na Orawie. Z powodu mrozów odwołano lekcje w szkołach.
Jak powiedział PAP kierownik stacji meteorologicznej IMiGW w Zakopanem Michał Furmanek, minionej nocy w Jabłonce padł rekord zimna tegorocznej zimy. Jabłonka na Orawie w pobliżu granicy ze Słowacją, uważana jest za biegun zimna Małopolski. W latach siedemdziesiątych minionego wieku odnotowano tu 40. stopniowe mrozy.
Z powodu silnych mrozów na południu Małopolski w piątek odwołano lekcje we wszystkich szkołach w gminach Jabłonka i Lipnica Wielka oraz w niektórych szkołach w gminach Czarny Dunajec i Mszana Dolna. Zajęcia zostały też odwołane w niektórych szkołach na Sądecczyźnie.
Trzydziestostopniowe mrozy wskazały również termometry w Poroninie i Ratułowie koło Zakopanego, oraz w Niedzicy i Łopusznej koło Nowego Targu. W Zakopanem w piątek rano termometry wskazywały minus 26 stopni. Temperatura w mieście pod Giewontem zbliżyła się do rekordy z 1929 roku, kiedy w Zakopanem było minus 27,5 st. C.
Ze względu na siarczyste morzy w niektórych miastach w Małopolsce na ulicach stanęły koksowniki. Tak jest m.in. w Krakowie, Zakopanem, Tarnowie i Nowym Sączu.
Skomentuj artykuł