W proteście uczestniczą już wszystkie kopalnie

(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
PAP / pk

Przeciwko rządowemu planowi naprawy dla Kompanii Węglowej (KW) protestują już górnicy ze wszystkich 14 kopalń należących do tej spółki. W środę po południu do akcji przystąpili pracownicy ostatniej z nich - Bolesława Śmiałego.

W innych górniczych firmach - Jastrzębskiej Spółce Węglowej i Katowickim Holdingu Węglowym - w środę zorganizowano masówki. Górnicy byli na nich informowani o sytuacji w KW i całym górnictwie oraz na temat możliwego podjęcia akcji strajkowej także w tych spółkach.

Według służb kryzysowych wojewody śląskiego w środę rano w proteście w 12 kopalniach KW uczestniczyło prawie 1250 pracowników, w tym 1158 pod ziemią. Inne dane podają związki zawodowe, według których w akcji pod ziemią uczestniczy ponad 2 tys. pracowników.

DEON.PL POLECA

Pierwsi protest rozpoczęli przed kilkoma dniami pracownicy kopalń, które mają zostać zlikwidowane: Brzeszcze w Brzeszczach, Sośnica-Makoszowy Gliwicach i Zabrzu, Bobrek-Centrum w Bytomiu i Pokój w Rudzie Śląskiej. W kolejnych dniach dołączały następne kopalnie.

W środę rano protest rozpoczęli pracownicy kopalni Ziemowit, z której z nocnej zmiany nie wyjechało na powierzchnię kilkunastu pracowników. Po południu rozpoczął się protest w kopalni Bolesław Śmiały.

- Po zmianie chęć przyłączenia się do protestu wyraziła znaczna część załogi. Chcemy ograniczyć tę liczbę do ok. 50 osób - powiedział PAP szef Solidarności w kopalni Bolesław Śmiały Bogdan Syposz.

Związkowcy zaostrzyli akcję protestacyjną po rozmowach z premier Ewą Kopacz zakończonych w nocy w poniedziałku na wtorek bez zawarcia porozumienia. Prawdopodobnie jeszcze w środę górniczy sztab protestacyjny opracuje kolejną propozycję porozumienia, którą przekaże rządowi, licząc na wznowienie negocjacji. Związkowcy chcą, by rozmowy w dalszym ciągu toczyły się w Katowicach. Nie domagają się już udziału w nich premier Kopacz.

Według zapowiedzi związkowców do końca tygodnia do protestu mają dołączyć pozostałe kopalnie węgla kamiennego, także spoza KW. Górnicze związki ograniczają zarazem liczbę strajkujących w tych kopalniach, które nie są przewidziane do likwidacji. Ma w nich protestować po kilkadziesiąt osób. Związkowcy mówią, że to z ich strony akt dobrej woli. Na razie nie rozważają wstrzymania wydobycia i nie planują manifestacji w Warszawie.

Prowadzony od kilku dni protest nie ogranicza się do kopalń. W Rudzie Śląskiej, Bytomiu, Zabrzu, Gliwicach, Brzeszczach i innych miastach każdego dnia są organizowane manifestacje, pikiety i blokady dróg. Na środowe późne popołudnie zapowiedziano m.in. manifestację w Bytomiu, gdzie na ulice poza górnikami mają wyjść pracodawcy, bytomscy sportowcy, kibice, nauczyciele i taksówkarze. W Rudzie Śląskiej zaplanowano na środowe popołudnie nadzwyczajną sesję rady miejskiej. Władze miast, gdzie działają przeznaczone do likwidacji kopalnie, sprzeciwiają się planom rządu.

W środę z prezydentami Bytomia, Gliwic, Rudy Śląskiej i Zabrza na temat rządowych planów rozmawiał marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa. W czwartek grono to spotka się ponownie, by ostatecznie zaakceptować treść pisma, które zostanie przesłane do premier Ewy Kopacz - poinformowała PAP rzeczniczka marszałka Aleksandra Marzyńska.

- Liczę na kompromis w sprawie górnictwa i mimo wszystko na porozumienie. Nie mogę jednak czekać z założonymi rękami, dlatego w ramach swoich kompetencji przygotowuję region na wszystkie scenariusze - oświadczył Saługa. Marszałek z włodarzami miast chce wypracować wspólne założenia do rządowego programu i wystosować prośbę do premier o włączenie śląskich samorządowców do międzyresortowego zespołu ds. wzmocnienia potencjału przemysłowego Śląska.

Saługa chce też przygotować podlegające mu instytucje do reagowania na ewentualne zmiany w branży górniczej. Dlatego na jego prośbę na czwartek zwołano posiedzenie Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia, czyli organu opiniodawczo-doradczego ds. regionalnego rynku pracy.

Górnicze związki podkreślają, że mają poparcie pracowników także innych branż, m.in. pielęgniarek i kolejarzy. Szef Solidarności Piotr Duda zapowiedział w środę, że do górniczych protestów mogą dołączyć kolejarze, energetycy, pocztowcy i być może przemysł zbrojeniowy. - Decyzja rządu o likwidacji kopalń jest ułomna i krzywdząca zarówno dla pracowników, ich zakładów pracy, jak i dla regionu śląskiego - napisała Międzyzwiązkowa Komisja Koordynacyjna Przewozów Regionalnych w liście do premier Kopacz.

Rządowy plan naprawczy dla KW, który wywołał na Śląsku falę protestów, zakłada sprzedaż nowej, zawiązanej przez Węglokoks spółce celowej 9 z 14 kopalń Kompanii. Z pozostałych jedną ma kupić Węglokoks (Piekary), a kolejne cztery mają być przekazane Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Chodzi o Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Pokój i Brzeszcze.

Według związkowców oznacza to likwidację tych kopalń. Innego zdania jest premier Kopacz, która po nocnych rozmowach zapewniła, że rząd nie chce likwidować kopalń, lecz je restrukturyzować, wygaszając te części zakładów, które są trwale nierentowne.

Plan dla KW zakłada wygaszenie czterech kopalń KW, przeniesienie 6 tys. osób do innych zakładów i osłony dla zwalnianych - kosztem ok. 2,3 mld zł. Rząd zapewnia, że w przypadku realizacji programu redukcja zatrudnienia dotknie maksymalnie ok. 3 tys. osób, które zostaną objęte programami osłonowymi. W przeciwnym razie spółce grozi upadłość, w wyniku której pracę straci blisko 50 tys. osób - podaje resort gospodarki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W proteście uczestniczą już wszystkie kopalnie
Komentarze (17)
I
infoP
15 stycznia 2015, 22:14
PG SILESIA PRZYNOSI ZYSKI A KAMPANIA WEGLOWA STRATY. DLACZEGO? Średnia płaca w PG Silesia wynosi dziś 6,1 tys. zł (dla porównania w skrajnie zadłużonej Kompanii Węglowej 6,7 tys.). W Silesii działają 4 związki zawodowe, w kopalniach Kompanii Węglowej ogółem – aż trudno w to uwierzyć – 160. W Silesii wypłaca się tradycyjne ’’barbórki’’, a czternastki tylko wtedy, gdy firma przynosi zysk. Jest dopłata do podręczników, 300 zł na każde dziecko, i roczny deputat węglowy 3,6 tys. zł, ale tylko dla pracowników. W Kompanii Węglowej deputat węglowy dla emerytów pochłania 250 mln zł rocznie. [url]http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/gorniczy-cud/rmevz[/url]
P
pytajnik
15 stycznia 2015, 22:58
A w taki sposób skonstruował prawo, że pozwala na taką ilość związków w jednym zakładzie? No bo chyba te związki działają legalnie?
P
pytajnik
15 stycznia 2015, 22:59
Wyżej miało oczywiście być - KTO to prawo skonstruował. No bo chyba nie górnicy piszą ustawy w Sejmie?
O
odp.
16 stycznia 2015, 02:54
Prawo pozwala na sprzedaż papierosów które oczywiscie są szkodliwe i zabiją. Kto nie chce sie truć to nie pali. Widocznie Kampania Weglowa woli się zażynać związkami niż żyć i  przynosić zyski.
GP
głupi Polak po szkodzie
14 stycznia 2015, 22:46
Dlaczego PG Silesia świetnie pracuje a KW zwalnia ?  Dlaczego za Pendolino zapłacono 2,5 Miliarda zamiast 250 milionów ?   
EJ
Elżbieta JZ
15 stycznia 2015, 01:05
Bo kopalnia Sielesia ma prywatnego właściciela, który urealnił koszty produkcji i nie musiał się liczyć ze stanowiskiem związkowców.
!
!!
15 stycznia 2015, 01:13
Nie, tam też są związki zawodowe.
EJ
Elżbieta JZ
15 stycznia 2015, 01:21
Teraz tak, tyle, że mądre.
!
!!
15 stycznia 2015, 01:30
Zawsze były. Nie ma tysięcy dyrektorów, poddyrektorów i sekretarek zatrudnianych z klucza partyjnego.
EJ
Elżbieta JZ
15 stycznia 2015, 01:52
Pytam z ciekawości ile jest komisji związkowych? - Znam kopalnie w których działa po kilkanaście związków zawodowych, każdy ma szefa na etacie otoczonego biuralistami, wyposażone biuro utrzymywane nie ze składek ale fundowane przez państwowe przedsiębiorstwo jakim są kopalnie.
P
PWL
14 stycznia 2015, 21:38
Propozycja rządu z zeszłego tygodnia zakładała, że ok. 400 górników otrzyma dwuletnie odprawy, które mogą wynieść nawet ponad 100 tys. zł na głowę http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ponad-80-uzytkownikow-Bankier-pl-przeciw-wysokim-odprawom-dla-gornikow-7231119.html
P
PWL
14 stycznia 2015, 21:36
Jak oceniasz pakiet osłonowy dla górników zaproponowany przez rząd? Uważam, że jest właściwy  7,37% Uważam, że górnicy dostaną za mało  6,21% Uważam, że górnicy dostaną za dużo  83,64% Nie mam zdania  2,78% Źródło: sonda przeprowadzona wśród 1546 użytkowników Bankier.pl w dniach 9-11 stycznia 2015 roku.
P
PWL
14 stycznia 2015, 17:03
Górnicy znowu protestują. Przez 25 lat w branży górniczej nie ma woli i checi na reformy. Jak jest dobrze i jest prosperita na węgiel na rynku to wszyscy z branży węglowej zadowoleni bo pensja duza, nadgodziny. Jest za co kupić nowy samochód, mieszkanie, pojechać na wakacje i wszyscy leża uśmiechnieci ze jest dobra cena za węgiel. Gdy się jednak prosperita kończy wtedy zaczynają się żale i protesty i obwinianie wszystkich dookoła tylko nie siebie. Gdzie byliście wszyscy górnicy jak Wasze dyrekcje rządziły waszymi kopalniami gdy wam było dobrze, dlaczego nie chcileiści sie reformować, dlaczego wtedy nie protestowaliści gdy były lata tłuste, że najwyższy czas zacząć zabrać sie za reformy bo przyjdą lata chude. Jednak jak to zwykle bywa lepiej  sie nie odzywać bo i po co jak jest prosperita. Tylko sęk w tym że po latach tlustych przychodzą są lata chude. Było sie reformować gdy był dobry czas a nie teraz urządzacie protesty.  Zamiast bawić sie w politykę warto było przeprowadzić reformy.
Z
zorro
14 stycznia 2015, 17:48
Dawno już takich bredni nie czytałem. Jakie to firmy twoim zdaniem się reformowały wtedy gdy osiągały najlepsze wyniki finansowe? Reformy polegające na likwidacji przedsiębiorstw to nie naprawa, a niszczenie polskiego przemysłu. Niemcy planują w najbliższych 5 latach wybudowanie 25 elektrowni węglowych, bo odchodzą od atomu, a nasi przywódcy chcą w tym czasie zlikwidować przemysł górniczy. Czy to nie jest zastanawiające???
&
<...>
14 stycznia 2015, 18:29
Ile rzeczywiście zarabia się w kopalni? Po publikacji GUS górnicy publikują odcinki z pensji [url]http://niezalezna.pl/63190-ile-rzeczywiscie-zarabia-sie-w-kopalni-po-publikacji-gus-gornicy-publikuja-odcinki-z-pensji[/url]
Z
zorro
14 stycznia 2015, 18:35
"PWL" to PaWLak Waldemar? Ten z PSL-u, co po układach zalatwił nam najdroższy w Europie gaz od ruskich?
O
orroz
14 stycznia 2015, 21:31
Niemcy to Niemcy tamto. Jedz do Niemiec. Gierek rozpasł branże górniczą i tak to trwa. Cala masa ludzi ktora pracuje w brazny górniczej mam na mysli ta ktora pracuje na powierzchni ziemi dostaje wszelkie dodatki gornicze i traktuje sie ich jak prawdziwych gornikow tych ktorzy pracuja pod ziemia. Cos tu jest nie tak.