Wydrukowano część wyroków TK
Rząd opublikował wyroki Trybunału Konstytucyjnego wydane po 9 marca br. Wydrukowano w sumie 21 orzeczeń - bez tych z 9 marca o niekonstytucyjności noweli ustawy o TK autorstwa PiS z grudnia ub.r. oraz z 11 sierpnia - o częściowej niekonstytucyjności nowej ustawy o TK.
W poniedziałek w internetowych wydaniach Dziennika Ustaw ukazało się 18 wyroków, a Monitora Polskiego - 3. Wśród nich jest m.in. lipcowy wyrok o konstytucyjności ustawy o gruntach warszawskich, którą - przed decyzją o podpisaniu - zaskarżył w sierpniu 2015 r. poprzedni prezydent Bronisław Komorowski.
Wyroki opublikowano na podstawie ustawy z 22 lipca o Trybunale Konstytucyjnym. Jej artykuł 89. głosi: "W terminie 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy ogłasza się rozstrzygnięcia Trybunału wydane przed dniem 20 lipca 2016 r. z naruszeniem przepisów ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym, z wyjątkiem rozstrzygnięć dotyczących aktów normatywnych, które utraciły moc obowiązującą". Weszła ona w życie właśnie w poniedziałek.
W miniony czwartek pełny skład TK uznał za niezgodne z konstytucją kilkanaście zapisów ustawy z 22 lipca, w tym cały artykuł 89. - według TK nie wchodzą one w życie. Zdania odrębne złożyli sędziowie: Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska i Zbigniew Jędrzejewski. Według nich organa państwa nie mogą honorować rozstrzygnięcia "wydanego z rażącym naruszeniem prawa". Rząd zapowiadał wtedy, że nie wydrukuje tego wyroku.
TK uznał, że na mocy art. 89. "ustawodawca przyznał sobie prawo wyboru orzeczeń Trybunału podlegających publikacji". "Ustawodawca nie jest władny oceniać, które orzeczenia sądu konstytucyjnego mogą być publikowane, a które na publikację nie zasługują" - ocenił. TK "odnotował również stygmatyzujące stwierdzenie o rozstrzygnięciach Trybunału wydanych +z naruszeniem przepisów ustawy+ o TK z 2015 r.". Według TK "ustawodawca zrecenzował konkretne wyroki TK, podjęte przez konkretnych sędziów TK w odniesieniu do konkretnych spraw i przypisał sędziom TK działanie niezgodne z prawem, usprawiedliwiając w ten sposób wcześniejszą odmowę publikacji wyroków TK".
Skomentuj artykuł