Wykoleił się pociąg relacji Tychy - Katowice

Skład nie przewrócił się, a jedynie częściowo wypadł z szyn (fot. PAP/Andrzej Grygiel)
tvp info / PAP / wab

Co najmniej kilka osób zostało w środę przed południem poszkodowanych po wykolejeniu pociągu pomiędzy Katowicami a Tychami. Według dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach Karola Trzońskiego, cztery osoby zostały przewiezione do szpitala.

Jak powiedział Trzoński, z torów wypadł pociąg typu Flirt relacji Tychy - Katowice. Ten szwajcarski skład należy do najnowocześniejszych, jeżdżących po polskich torach. Na Śląsku obsługuje trasy Katowice - Tychy Miasto i Katowice - Częstochowa.

Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną wykolejenia. Skład nie przewrócił się, a jedynie częściowo wypadł z szyn i przechylił na nasypie. Według informacji policji, z pociągu ewakuowano ok. 30 pasażerów. Pięć poturbowanych osób trafiło do szpitala, jedną z nich zaraz po badaniu zwolniono do domu. Pozostałe są w trakcie badań. Ich ogólny stan lekarze oceniają jako dobry. Poszkodowane to kobiety, które doznały głównie niegroźnych potłuczeń.

DEON.PL POLECA

Na miejscu pracują służby ratownicze i kolejowe.

Prawdopodobnie do czwartku rano potrwa usuwanie skutków wykolejenia pociągu. Do tego czasu ruch pociągów będzie się odbywał przez katowickie dzielnice Kostuchna i Murcki. Podróżni muszą liczyć się z opóźnieniami.

Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach Karol Trzoński powiedział, że teraz służby kolejowe muszą ustawić na torach wykolejony skład i naprawić torowisko. - Po wykolejeniu pociąg zniszczył 300 m jednego toru i 50 m sąsiedniego - podkreślił dyrektor.

Każdej doby przez zablokowany odcinek szlaku kolejowego, łączącego Górny Śląsk i Bielskiem-Białą, i prowadzącego do granic z Czechami i Słowacją, przejeżdża około 150 pociągów; 90 proc. z nich to pociągi osobowe. Do czasu naprawy uszkodzonego torowiska będą one korzystać z objazdu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wykoleił się pociąg relacji Tychy - Katowice
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.