Wzięli po milion trzysta PLN premii za Euro 2012

PAP / slo

Rzecznik SLD Dariusz Joński zapowiedział wniosek do prokuratora generalnego o sprawdzenie, czy w związku z przyznaniem szefom spółki PL2012 nagród w wysokości 2,6 mln zł nie doszło do działania na jej szkodę. Marcin Mastalerek (PiS) oczekuje, że prezesi przekażą premie potrzebującym.

Według mediów dwaj szefowie PL2012: prezes Marcin Herra i wiceprezes Andrzej Bogucki za przygotowania i pracę przy projekcie Euro 2012 zainkasowali po milion trzysta złotych premii.

- To skandal, którego nie przykryje nawet konklawe - ocenił Joński na środowej konferencji prasowej. Jak podkreślił, przedmiotem działania PL2012 był przede wszystkim PR, m.in. organizowanie konferencji prasowych, a także koordynacja działań 235 podmiotów uczestniczących w organizacji Euro 2012.

DEON.PL POLECA

- To była cała jej praca - w ciągu tych 4 lat tych dwóch panów zarobiło łącznie 2,5 mln złotych. Okazuje się, że jest to mało - wystąpili i mówią, że im się należy nagroda w wysokości 2,6 mln złotych - ironizował Joński.

W jego ocenie, jest to o tyle bulwersujące, że przy organizacji ubiegłorocznych mistrzostw pracowały tysiące ludzi. - Wszyscy działali na rzecz dobrego imienia Polski i nikt nie mówi, że się należy mu z tego tytułu chociażby dodatkowa złotówka - zaznaczył rzecznik Sojuszu.

Dlatego też SLD zamierza skierować do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta wniosek o podjęcie czynności sprawdzających, czy nie doszło do działania na szkodę spółki PL2012. SLD chce zbadania m.in. czy przewodniczący Rady Nadzorczej, który podpisywał kontrakty Herry i Boguckiego nie był do tego nakłaniany.

- Mamy nadzieję, że pan prokurator generalny w trybie pilnym wyjaśni tę sytuację, a pan premier Donald Tusk odniesie się do tych informacji - powiedział Joński. Polityk powiedział też, że oczekuje, iż minister sportu Joanna Mucha odwoła członków Rady Nadzorczej PL2012.

Z kolei poseł PiS Marcin Mastalerek z sejmowej komisji sportu zaapelował w środę do prezesów spółki PL 2012, aby przekazali premie na cele charytatywne. - Panowie Herra i Bogucki otrzymali po 1,3 miliona złotych. To 30 razy więcej niż dostali marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu. Tak jak marszałkowie musieli przeznaczyć na cele charytatywne pod pręgierzem opinii publicznej swoje premie, tak samo "chłopcy Drzewieckiego" powinni przekazać swoje na cele charytatywne - powiedział Mastalerek podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Poseł PiS przesłał w środę listę organizacji pożytku publicznego do spółki PL 2012. - Panowie Herra i Bogucki mają bardzo duży wybór - podkreślił.

Mastalerek przyznał, że premie zostały przyznane zgodnie z prawem. - Tak samo było z premiami dla marszałków Sejmu. Tam też nie było mowy, że złamano prawo. Ale nikt nie ma wątpliwości, że w czasie kiedy 800 tysięcy dzieci jest niedożywionych nie powinno przyznawać się takich nagród - zaznaczył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wzięli po milion trzysta PLN premii za Euro 2012
Komentarze (3)
S
Szczupak
15 marca 2013, 21:38
Mam dosc tego kraju .tych cwaniakow  i zlodziei z PO.jaki kraj taki premier jak mozna przyznawac sobie premie ponad banke ,gdy nam wbijaja w glowe zaciskac pasa kryzys -kryzys w naszym Tuskowym jebanym kraju jest od zawsze ,u nas kryzys jest od kiedy pamietam!!!!za wszystko podatki doslownie za wszystko ,akcyzy ,podatki ,oj zygac sie chce na tuska i na cala zlodziejska ekipe Rudzielca
P
pg
13 marca 2013, 18:06
@lipa Te pieniądze są z naszych podatków proszę lipy. I to bulwersuje . I nie ma tu żadnej obłudy. Ktoś z PO te umowy podpisał. Ciekawe ile z tych pieniędzy trafiło z powrotem do tej cwanickiej partii
L
lipa
13 marca 2013, 16:33
I co z tego, że wzięli? Panowie Joński i Mastalerek zazdroszczą?  Wg NIK w naszym kraju marnuje się rocznie kilkanaście miliardów złotych na skutek błędnych lub złych decyzji urzędników państwowych. A ilu jest dyrektorów (vide p. Śmietanko), prezesów (p. Grad), którzy zarabiają równie wielkie jeśli nie większe pieniądze? Też mają oddawać na biednych? Co za obłuda....